JDC-Miller ma cierpliwość do Porsche

W oczekiwaniu na dostawę Porsche 963 zespół klienta JDC-Miller MotorSports ogranicza się do roli obserwatora rozwoju niemieckiego LMDh.

opublikowany 02/01/2023 à 12:12

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

JDC-Miller ma cierpliwość do Porsche

Zespół Johna Churcha będzie musiał zadowolić się oczekiwaniem na dostawę Porsche 963 na początku sezonu © 2019 Michael L. Levitt

Cierpliwość jest matką wszystkich cnót. Stajnia klienta Porsche en Wytrzymałość powinien powtarzać to powiedzenie w kółko, w miarę jak frustracja rośnie z dnia na dzień. LMDh niemieckiego producenta jest wciąż w fazie rozwoju i jeśli po raz pierwszy będzie obecny podczas 24-godzinnego wyścigu Daytona (28–29 stycznia), będzie to miało miejsce tylko w przypadku fabrycznego zespołu Porsche-Penske. Klienci firmy ze Stuttgartu IMSAWedług szacunków Porsche, JDC-Miller MotorSports i Proton Competition powinny zatem zostać pozbawione konkurencji do czasu Laguna Seca (12-14 maja 2023 r.). Obydwa zespoły nie miały nawet okazji przetestować go podczas testów przedsezonowych ze względu na opóźnienia w dostawach. Podobnie jest w przypadku Joty WEC.

Duże opóźnienie w dostawie, podczas gdy wszystkie pozostałe zespoły mają już pewne doświadczenie z nowymi wierzchowcami. Ze swojej strony JDC-Miller jest zmuszony poczekać. Jednak oczekiwanie nie jest bierne. Struktura z siedzibą w Savage w stanie Minnesota (Stany Zjednoczone) szczegółowo monitorowała działanie Porsche 963 podczas prywatnych testów i testów zimowych w Daytona.

Inżynierowie i mechanicy amerykańskiego zespołu mieli okazję doświadczyć rozwoju nowego LMDh podczas 36-godzinnej symulacji w Sebring w październiku. „Wyniki były bardzo pozytywne, podkreślił John Church, prezes i dyrektor zespołu JDC-Miller. Nasza grupa inżynierów i mechaników była w stanie zobaczyć wszystko, co się dzieje, zadać wszelkie pytania i uzyskać bezpośrednie odpowiedzi. Wszystko odbyło się jak otwarta księga. (…) [Trzeba było] zapoznać się z samochodem i systemami, zrozumieć, dlaczego wszystko działa tak, a nie inaczej. Na razie bardziej chodzi o pokonywanie kilometrów niż szybką jazdę. 36-godzinna próba była bardzo zachęcająca. Samochód kręcił się i kręcił w kółko. »

JDC-Miller kontynuuje przygotowania pomimo frustracji

Jeśli John Church przyznaje, że z powodu opóźnień w dostawach i wynikających z nich konsekwencji panuje pewna „frustracja”, podkreśla dobre relacje utrzymywane z firmą ze Stuttgartu. „To trochę frustrujące, że trzeba czekać, ale wykorzystujemy ten czas najlepiej, jak potrafimy, a Porsche i Penske bardzo nas wspierają. (…) Możliwe, że będziemy w Sebring, ale na razie nie mamy takiego zamiaru. Jedyne, co mogę powiedzieć na pewno, to to, że uruchomimy go, gdy tylko go otrzymamy. »

W międzyczasie JDC-Miller Motorsports przygotowuje się za kulisami. Jeśli załoga GTP nie została jeszcze ujawniona, powinien tam być Francuz Tristan Vautier. Był także obecny na testach w Daytona w grudniu ubiegłego roku jako zwykły widz. Zespół będzie bardzo uważnie obserwował debiut Porsche 963. „Nawet jeśli nie mamy samochodu, będziemy tam, mówi John Church. Będziemy obserwować zajęcia GTP, rozumieć, co się dzieje i dlaczego, a gdy nadejdzie czas, wykorzystamy to wszystko w naszym własnym programie. »

Zespół nie będzie siedział bezczynnie na początku sezonu i planuje wystartować na Duqueine LM P3 w Daytona, Sebring i w pozostałej części kalendarza IMSA. W planach jest także udział w Michelin Pilot Challenge z nowym Audi RS3 LMS TCR, co odnowi współpracę z firmą Unitronic oraz kierowcami Chrisem Millerem i Mikeyem Taylorem.

CZYTAJ TAKŻE > Andretti Autosport zostaje partnerem Wayne Taylor Racing w IMSA

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz