Producenci borykają się z brakiem części zamiennych

W miarę zbliżania się 24-godzinnego wyścigu w Daytona producenci borykają się z problemem braku części zamiennych. Co prowadzi do nieprzewidzianych zdarzeń i pytań.

opublikowany 07/12/2022 à 00:10

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Producenci borykają się z brakiem części zamiennych

Cadillac nr 02 na torze w Daytona (© 2022 Richard Dole)

We wtorek dwa samochody spędziły dużo czasu w garażu zdemontowane podczas pierwszego z dwóch dni testów zaplanowanych na ten tydzień w Daytona, nieco mniej niż dwa miesiące przed 24-godzinnym wyścigiem w Daytona (28–29 stycznia), który będzie oznaczać rozpoczęcie sezonu w IMSA. Problem dotyczy jedynej wersji wyścigowej BMW obecnej na Florydzie w tym tygodniu, a także jednego z trzech Cadillaców. Niemiecki producent przeprowadził testowy prototyp dopiero we wtorek.

Cadillac toczy się z poprzednim podwoziem

Jeśli chodzi o Cadillaca, numer 31 z Action Express Racing przebiega bez żadnych nieprzewidzianych zdarzeń. Znajdują się one po stronie Chip Ganassi Racing, drugiego zespołu odpowiedzialnego za obsługę GTP amerykańskiego producenta. Zespół pojawił się w Daytona z nowym podwoziem o numerach 06 i 07, ale pierwsze z nich nie zostało jeszcze w pełni zmontowane ze względu na brak części. Problem w tym, że LMDh mają wspólne platformy, więc każdy potrzebuje tych samych elementów, ale nie dla wszystkich jest ich wystarczająco dużo. W rezultacie podwozie nr 02 zostało wyjęte z ciężarówki i we wtorek przewiezione na tor w ramach zawodów CGR. Pakiet, który nie miał działać podczas tych testów.

Dlatego Cadillac musi w dalszym ciągu korzystać ze swojego systemu hybrydowego, który przeszedł już 24-godzinną symulację i wszystkie poprzednie testy. Firma z Detroit (Michigan) nie ma jednak innego wyjścia, jak tylko zużyć ten sam element, bo nie może go zastąpić czymś nowym. Problem, który nie jest specyficzny dla Cadillaca, ale dla całego padoku GTP. Może to być nawet jeden z powodów zmiany formatu Roara i powrotu do bardziej klasycznego systemu zamiast wyścigu kwalifikacyjnego, aby uniknąć szelestu metalu przed prawdziwym wyścigiem tydzień później. Bez wystarczającej dostępności części zamiennych samochód zbyt uszkodzony podczas kolizji mógłby rzeczywiście zostać wycofany z 24-godzinnego wyścigu w Daytona.

Żadnych klientów Porsche przed Spa

Pytania, które prowadzą do problemów napotkanych przez Porsche w zaopatrzeniu zespołów klientów, którymi są JDC-Miller MotorSports (IMSA), Proton Competition (IMSA i WEC) i Hertz Team Jota (WEC). Klienci stuttgarckiej firmy w IMSA powinni zatem zostać pozbawieni konkurencji aż do Laguna Seca (12-14 maja 2023). Sytuacja jest niepokojąca także dla WEC, a kalendarz zespołów klientów niemieckiego producenta wydaje się coraz bardziej niejasny. Czy powinni się martwić 24 godziny Le Mans ? „Klienci od początku wiedzieli, że samochody zostaną dostarczone w kwietniu. Oznacza to, że Daytona, Sebring, Long Beach i Portimão nie będą dla nich możliwe”– zapewnia rzecznik producenta. Dostawy 963 klientów powinny zatem nastąpić pod koniec kwietnia, przed 6-godzinnym wyścigiem w Spa-Francorchamps (29 kwietnia).

CZYTAJ TAKŻE > Opóźnienie zespołów klientów Porsche

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz