Peugeot trenuje do Le Mans

W najbliższą sobotę o godzinie 908:12 dwa Peugeoty 15 HDi FAP wystartują w 24-godzinnym wyścigu w Sebring. Pełnowymiarowa sesja testowa mająca na celu jak najlepsze przygotowanie do XNUMX-godzinnego wyścigu Le Mans.

opublikowany 17/03/2010 à 08:48

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Peugeot trenuje do Le Mans

Audi tam nie będzie („R15 plus” będzie obecny na padoku, ale będzie jeździł tylko w celach testowych po wyścigu). Ale dla Peugeot najważniejsze jest gdzie indziej. Celem francuskiego zespołu jest przygotowanie się do klasyka Le Mans, w którym konieczne będzie pokonanie mściwych niemieckich prototypów. Dlatego mechanicy i kierowcy są obecni, aby uporządkować najdrobniejsze szczegóły i niepowodzenia, które spotykamy tylko w wyścigach. Będzie to także pierwszy oficjalny występ Brytyjczyka Anthony'ego Davidsona za kierownicą Lwicy, jak wspomina Olivier Quesnel:

« Le Mans ponieważ naszym głównym celem jest nie tylko narzucenie sobie określonej liczby sesji testowych, ale także uczestnictwo w niektórych wyścigach, takich jak Sebring, aby postawić zespół w stresujących warunkach wyścigu i przygotować kierowców do wymagających zawodów, deklaruje dyrektor Peugeot Sport. Jest to szczególnie ważne dla Anthony'ego Davidsona, który będzie tutaj ścigał się z nami po raz pierwszy. W 2009 roku cios był już naprawdę blisko. Jeśli w tym roku, bez uszczerbku dla naszego programu pracy, uda nam się kontynuować passę z Le Mans i Petit Le Mans, wygrywając, byłby to wspaniały początek sezonu dla całego zespołu Peugeot Total.

Sebring, dawne lotnisko wojskowe, to prawdziwa męka dla mechaników. Warunki na torze niespotykane nigdzie indziej, ale także wiele podobieństw z Le Mans, jak potwierdza Bruno Famin:

„Dla nas wyścigi w Sebring mają trzy główne zainteresowania: potwierdza dyrektor techniczny francuskiego zespołu. Przede wszystkim temperatura od 25 do 30°, zbliżona do tej, którą można spotkać w czerwcu na Le Mans. W takim razie Sebring to doskonały trening strategii, z licznymi samochodami bezpieczeństwa i ruchem przypominającym Le Mans. Ruch oznacza wyprzedzanie i gdy tylko kierowca zjedzie z toru, następuje znaczne „podniesienie” opon, co powoduje utratę przyczepności na dwa–trzy okrążenia. Wreszcie Sebring to najdłuższy wyścig po Le Mans. Jeśli silnik nie jest tam tak obciążony, maksymalne obciążenie jest mniejsze, zawieszenie wystawione jest na próbę ze względu na bardzo nierówną nawierzchnię. Przyjeżdżamy tutaj, aby przetestować ograniczenia mechaniczne niektórych części, ryzykując wystąpienie problemów, ale robimy to z myślą o Le Mans. Jeśli będziemy musieli dokonać zmian, będziemy mieli czas przed Le Mans, gdzie nie będziemy podejmować żadnego ryzyka. »

Dwa Peugeoty nr 07 i 08, które zostaną powierzone odpowiednio trio Anthony Davidson – Marc Gené – Alexander Wurz i Pedro Lamy – Nicolas Minassian – Sébastien Bourdais, będą mieli za głównego przeciwnika Lola-Aston Martin urzędnik, który ma nadzieję, że zmiana przepisów mająca na celu zbliżenie osiągów samochodów z silnikiem Diesla i benzyną pomoże mu dogonić zwycięzcę ostatnich 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Ale jeśli nie będzie większych niespodzianek, zwycięstwo nie powinno umknąć Francuzom. Zwycięstwo, które pozwoli 908 HDi FAP dodać do swojej listy osiągnięć ostatniego wielkiego klasyka wytrzymałościowego marki ACO, którego wciąż brakuje na liście osiągnięć.

0 Zobacz komentarze)