Tristan Vautier: „Wyścigi zostaną tu wznowione szybciej niż w Europie”

Kierowca z Isère przeżuwa kawałek w swojej rezydencji na Florydzie, pomiędzy obawami o konsekwencje dla sportów motorowych a niecierpliwością z powodu powrotu na tory.

opublikowany 25/04/2020 à 18:00

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Tristan Vautier: „Wyścigi zostaną tu wznowione szybciej niż w Europie”

Jak przebiega zamknięcie przez Atlantyk?

Powiedziałbym, że tutaj, na Florydzie, jest trochę bardziej „luźno” niż we Francji, z tego, co widzę. Większość miejsc, w których mogą się gromadzić ludzie – np. plaże czy niektóre parki – jest zamknięta, ale ludzie mogą wychodzić bez wielu ograniczeń. Możemy zaczerpnąć świeżego powietrza i uprawiać sport pod warunkiem, że nie będziemy w grupie większej niż dziesięcioosobowa i zachowamy między wszystkimi 2 metry bezpiecznej odległości.

Jeśli chodzi o sklepy, jedynymi, do których można fizycznie wejść, są supermarkety, ale większość pozostałych sklepów jest otwarta i można odbierać zamówienia złożone online. Restauracje są otwarte, ale tylko na wynos.

Jak radzisz sobie osobiście z tą sytuacją, z resztą rodziny we Francji?

Mam stały kontakt z rodziną, wszyscy czują się dobrze. Tak naprawdę od końca grudnia nie byłem już w Europie. Biorąc pod uwagę niepewność dotyczącą ograniczeń lotów długodystansowych, wolę tu zostać na wypadekImsa szybko wznowi. Biorąc pod uwagę trend, myślę, że wyścigi zostaną tu wznowione szybciej niż w Europie.

Ogólnie rzecz biorąc, wśród ludności panuje większa chęć ponownego wyjazdu. Trzeba powiedzieć, że panuje także większa niepewność gospodarcza i że nie ma takich samych systemów wsparcia w zakresie bezrobocia technicznego lub pomocy dla przedsiębiorstw znajdujących się w trudnej sytuacji, więc odczuwany wpływ jest inny.

Zarówno z pragnienia, jak i z potrzeby, ludzie zaczynają niecierpliwie czekać na wznowienie normalnej działalności gospodarczej, nawet jeśli oznacza to odłożenie na bok bezpieczeństwa. Dlatego jestem przekonany, że zawody zostaną wznowione dość szybko.

Imsa należy do Nascar, a ponieważ ten ostatni robi wszystko, aby jak najszybciej wyjechać, ułatwi to sprawę. Według najnowszych plotek, pod koniec czerwca powinno być nam dobrze w Watkins Glen.

Jak spędzasz czas? Czy utrzymujesz formę fizyczną, czy brałeś udział w e-wyścigach?

Mamy szczęście, że możemy wychodzić na zewnątrz bez żadnych ograniczeń, że mamy dobrą pogodę, więc mam czas na uprawianie wielu sportów. Od czasu do czasu widujemy się z Sébastienem Bourdais jeździć na rowerze, jestem w dobrej formie fizycznej! Zagłębiłem się też trochę w symulator; właściwie od jesieni ubiegłego roku mam w domu tylko jednego.

Imsa organizowała małe wirtualne mistrzostwa z wyścigami co dwa tygodnie. To całkiem fajne wyzwanie, zapisałem się na nie, ale staram się zachować rozsądek i nie spędzać na nim dnia, bo w ostatecznym rozrachunku jest to dość uzależniające.

Czy poza chęcią wznowienia działalności istnieją obawy dotyczące konsekwencji gospodarczych, które z pewnością wystąpią po kryzysie zdrowotnym?

Oczywiście, że jest ten strach. Myślę, że to ogólne ograniczenie już postawiło wiele zespołów w trudnej sytuacji. Sporty motorowe to jedna z tych branż, które jako pierwsze ucierpią na tej sytuacji, ponieważ nie należą do kluczowych sektorów gospodarki, jak na przykład przemysł spożywczy.

Podobnie jak turystyka, sport jest jednym z sektorów, które jako pierwsze cierpią, gdy gospodarka cierpi, a ludzie są zaniepokojeni. Staramy się o tym nie myśleć, ale jest to trudne, bo ucierpi dziedzina, w której działamy. Prawdziwy wpływ zostanie zmierzony tej zimy, kiedy ludzie będą musieli odnowić swoje zobowiązania na rok 2021. Wtedy będziemy mieli prawdziwe pojęcie o konsekwencjach, jakie ta epidemia będzie miała dla naszego sportu.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz