Ford będzie starał się utrzymać prowadzenie w klasyfikacji GTE Pro podczas 6-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring w najbliższą niedzielę, 24 lipca. Jeśli producent z Detroit wygrałby w Le Mans z numerem 68 firmy Hand-Müller-Bourdais, to numer 66 Stefana Mücke i Oliviera Pla zajmuje prowadzenie w Mistrzostwach, samochód zwycięzców nie jest zgłaszany WEC.
« Le Mans okazał się sukcesem dla wszystkich zaangażowanych w program, komentuje Stefan Mücke. Cały zespół dał z siebie wszystko i jestem bardzo dumny, że mogłem wziąć w nim udział. Nadszedł czas, abyśmy odnieśli pierwsze zwycięstwo w WEC i obronili swoje szanse na tytuł. Prowadzimy w mistrzostwach, co zawsze jest miłe, ale sezon jest długi, a nasi przeciwnicy trudni. Chcemy wygrywać wyścigi, ale musimy też być konsekwentni, aby zdobyć jak najwięcej punktów. »
„Naprawdę podoba mi się Nürburgring– kontynuuje Niemiec. Atmosfera jest dobra, a tor ciekawy. Trasa oferuje wiele możliwości wyprzedzania i powinniśmy dać niezłe widowisko. Tor Nürburgring oferuje różne sektory: niektóre odcinki są wolne, a niektóre zakręty pokonuje się ze średnią lub dużą prędkością. Zachowanie Forda GT jest dobrze wyważone i jestem przekonany, że będziemy w stanie powalczyć o podium. »
Stefan Mücke i Olivier Pla mają osiem punktów przewagi nad Davide Rigonem i Samem, kierowcami wyścigu Ferrari 488 nr 71 z AF Corse, który wycofał się z Le Mans. Andy Priaulx, Harry Tincknell i Marino Franchitti, kierowcy drugiego Forda GT zgłoszonego do WEC, zajmują szóste miejsce, tracąc 28 punktów do kolegów z drużyny.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)