Frank, bez miejsca na sezon musi to być dla ciebie frustrujący okres?
Wiadomo, że nie jest to zbyt komfortowa sytuacja, ale jestem przekonany, że szybko znajdziemy rozwiązanie. Dzięki doświadczeniu i wynikom zdobytym przez ostatnie cztery lata wiem, że bardzo dobrze zaadaptowałbym się do każdego zespołu, który szuka wyników i wkładu technicznego. Pozostaję niezwykle zmotywowany i zdeterminowany, aby wrócić do kokpitu. Jestem gotowy do biegu!
Jak minęła przerwa zimowa?
Było ciężko, bo liczyłem na kontynuację WEC w tym roku z Signatech-Nissan. Niestety ogólna sytuacja była bardzo skomplikowana i nie było żadnych szans. Nie poddałem się i tej zimy nadal ciężko trenowałem, regenerując się i poprawiając niektóre rzeczy z sezonu 2012.
Czy jesteś pewien, że do rozpoczęcia WEC zostało zaledwie kilka tygodni?
Zawsze wyznawałem tę samą filozofię w samochodzie i poza nim: nigdy się nie poddawaj! Nie mogę się doczekać WEC iWIĄZY startują, bo zapowiadają się bardzo ciekawe mistrzostwa. Oczywiście chciałbym być tego częścią i nadal skupiam się na znalezieniu rozwiązania, czy to na Silverstone, czy na kolejnych wyścigach. Znam swoją wartość, do czego jestem zdolny i mam nadzieję, że zespół też to widzi. Obecnie prowadzę rozmowy z kilkoma osobami, które mogłyby zaoferować mi test w Paul Ricard w konkurencyjnym zespole, więc nadal są powody do optymizmu.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)