W czwartek Risi Competizione potwierdziła swoje zaangażowanie w 24 godziny Le Mans (19-20 września) w kategorii GTE Pro, formalizując jednocześnie swoją w 100% francuską załogę, złożoną z Sébastien Bourdais, Oliviera Pla i Julesa Gounona.
Jeśli podczas prezentacji list zgłoszeń na edycję 2020 ogłoszono dwie pierwsze z wymienionych, w Sarthe po raz drugi z rzędu wystąpi Jules Gounon, który pod szyldem Risi startował już w 2019 r. o swój debiut w Le Mans, u boku Olivera Jarvisa i Pipo Deraniego.
Une confirmation qui vient dans la foulée de deux forfaits dans la catégorie : ceux des Porsche 911 RSR gérées par CORE Autosport, et du Corvette Racing sur fond de crise du coronavirus.
„Byliśmy szczęśliwi, że w tym roku ponownie otrzymaliśmy nasz udział w Le Mans, ponieważ nigdy nie można tego brać za pewnik, komentuje Giuseppe Risi, szef teksańskiej drużyny.
W marcu świat trochę oszalał, więc po prostu usiedliśmy i czekaliśmy, co się wydarzy. Le Mans to bardzo ważny wyścig i najważniejszy w samochodach sportowych.
Mimo że niektórych zespołów nie będzie na miejscu, zamierzamy ścigać się zgodnie z planem. Nasze trio francuskich kierowców może być nieco nieoczekiwane dla mojego zespołu, ale wszyscy to utalentowani kierowcy, którzy sprawdzili się w Le Mans i gdzie indziej w wyścigach.
Olivier Pla i Sébastien Bourdais rywalizowali w przeszłości z naszym zespołem (w Ford Chip Ganassi Racing) i obaj mają wspaniałą historię w Le Mans i ogromną wiedzę o torze.
W zeszłym roku Jules wykonał dla nas dobrą robotę, więc został zaproszony do ponownego wyruszenia w trasę wraz ze swoimi francuskimi rodakami. Le Mans to zawsze wyjątkowy wyścig dla naszego zespołu i ten rok nie jest wyjątkiem. »
La Ferrari 488 GTE będzie flankowane przez numer 82 i powinno wspierać wejście Prancing Horse, prowadzonego głównie w GTE Pro przez AF Corse na klasyku Sarthe.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)