Vasselon (Toyota): „Musimy trochę przewinąć”

Dyrektor techniczny Toyota Gazoo Racing Pascal Vasselon omawia ogłoszenia dotyczące zrównania kategorii LMDh i LMH.

opublikowany 26/05/2020 à 12:14

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Vasselon (Toyota): „Musimy trochę przewinąć”

Czy jesteś zadowolony z reklam?

Krok polegający na zaakceptowaniu drugiej opcji regulacyjnej w jednej kategorii został podjęty już w zeszłym roku. Więc po tej stronie nie było żadnych problemów. Tak naprawdę nieco ponad rok temu zaakceptowano samochody wywodzące się z produkcyjnego Hypercara, podobnie jak ustanowiono Równowagę Osiągów, stawiającą te dwie koncepcje na równi. W tym przypadku LMDh pojawia się jako trzecia opcja, która ostatecznie będzie dopiero drugą, ponieważ wydaje się, że nikt już nie rozważa produkcyjnej opcji Hypercar.

Jak myślisz, jakie informacje warto zapamiętać?

Najważniejsza zmiana dotyczy punktu pracy Performance, gdyż za namową osób błagających o możliwość startu z seryjnego Hypercara (Aston Martin. Przyp. red.) zmierzaliśmy w stronę większej masy i mocy. Co nie było możliwe dla producentów zajmujących się obecnie DPi (a którzy chcieli zachować swój obecny silnik. Przyp. red.). Dlatego musieliśmy dokonać przeglądu punktów zbieżności i zgodziliśmy się na 1030 kg i 500 kW (670 KM. Przyp. red.).

Czy to zmusi Cię do wprowadzenia zmian?

Spadek mocy tak naprawdę nie stanowi problemu, ponieważ nasz silnik został zaprojektowany zgodnie z pierwszą wersją przepisów LMH, opublikowaną w grudniu 2018 roku. W tamtym czasie docelowa moc wynosiła 508 kW, na podstawie której zaprojektowaliśmy nasz silnik. Kiedy poproszono nas o aktualizację do wersji 585, zgodziliśmy się, ale było to bardzo problematyczne. Byliśmy u kresu naszej koncepcji. Powrót do 500 nie stanowi zatem problemu, nawet jeśli będziemy musieli dokonać pewnych korekt, szczególnie w zakresie wydajności turbo. Redukcja masy z 1100 do 1030 kg jest bardziej restrykcyjna. Oczywiście jesteśmy w stanie uczynić go znacznie lżejszym, ale pierwotnym celem było 1100 kg, przeprojektowaliśmy szereg elementów, wzmacniając te związane z bezpieczeństwem, odpornością na wypadki i różnymi przypadkami obciążeń. Wykorzystaliśmy margines wagowy, jaki dają nowe przepisy. Teraz musimy trochę przewinąć do tyłu, a to będzie wymagało trochę pracy. W szczególności będziemy mieli mniej miejsca na balast, ponieważ wchodzimy na poziom redukcji masy, który jest kosztowny. Im większa waga, tym więcej możesz sobie pozwolić na użycie tańszych materiałów.

A co z równoważnością prostego napędu i niestałego napędu na cztery koła?

Grupa robocza pracuje nad tym tematem i pozostaje on do sfinalizowania.

L 'IMSA ne ferme pas la porte aux LMH. Toyota pourrait-il être intéressé ?

Dobrze byłoby, gdyby fuzja została dokończona. Nie mamy krótkoterminowego celu, jakim jest ściganie się w IMSA, ale być może jeszcze o tym nie myśleliśmy, ponieważ do tego czasu nie było możliwości tam pojechać.

Kiedy planowany jest pierwszy przejazd?

Po Le Mans (w październiku. przyp. red.). Ale na pewno nie będziemy jeździć ostateczną wersją samochodu, ponieważ sprawdzamy wiele rzeczy, które nie będą gotowe na to wypalenie. Nie jest to optymalne rozwiązanie, ale właśnie do tego zmierzamy.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz