WEC – Sébastien Philippe (OAK Racing): „Najważniejszy wyścig sezonu”

Szef zespołu OAK Racing, Sébastien Philippe, zna znaczenie 6-godzinnego wyścigu w Bahrajnie, ostatniej rundy WEC 2013.

opublikowany 26/11/2013 à 16:16

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

WEC – Sébastien Philippe (OAK Racing): „Najważniejszy wyścig sezonu”

Zamykająca runda Mistrzostw ŚwiataWytrzymałość W 2013 roku 6-godzinny wyścig w Bahrajnie mógł ukoronować OAK Racing w kategorii LM P2. I nie bez powodu zespół Le Mans wchodzi do finału z czołowymi rankingami zespołów i kierowców. To jest powód, dla którego szef zespołu Sébastien Philippe opisuje to wydarzenie jako „najważniejszy wyścig sezonu” i to nawet jeśli dublet zdobyty w Sarthe w czerwcu ubiegłego roku jest tak samo satysfakcjonujący jak tytuł. „Jesteśmy na finiszu, Mówi. Wiemy, co musimy zrobić, a cały zespół jest skupiony i zmotywowany. Każdy samochód ma określone przeznaczenie. 24-latek jest gotowy spróbować wszystkiego, aby wygrać wyścig, a 35-latek musi zdobyć kilka punktów, których mu brakuje, aby zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Dlatego filozofie są bardzo różne. Na 45 David Cheng bierze udział w swoim drugim wyścigu WEC i Keiko Ihara na czwartym miejscu. Robią ciągłe postępy i pod okiem Jacques’a Nicoleta mogą celować w pierwszą piątkę. »

Na czele klasyfikacji kierowców stoją Bertrand Baguette, Martin Plowman i Ricardo Gonzalez, którzy dzielą kierownicę Morgana nr 35. Trzej mężczyźni mają 15,5 punktu przewagi nad swoimi kolegami ze stajni Olivierem Pla, Davidem Heinemeier-Hanssonem i Alexem Brundlem. „To był dla nas wspaniały rok i w ten weekend mamy szansę zakończyć go z przytupem, – podkreśla Gonzalez. Po dobrym wyniku w Szanghaju (trzeci w LM P2. Przyp. red.)jesteśmy o krok bliżej zdobycia mistrzostwa LM P2 i to będzie nasz główny cel w Bahrajnie. Byliśmy konkurencyjni na wszystkich torach, a także pokazaliśmy, że potrafimy być jednocześnie szybcy i konsekwentni, co pozwoliło nam awansować w rankingach. Nie mogę się doczekać, aby po raz ostatni wrócić na tor z moimi kolegami z drużyny Bertrandem Baguette i Martinem Plowmanem i zdobyć tytuł! »

Alex Brundle, który zdaje sobie sprawę, że jego szanse na zdobycie tytułu są nikłe, będzie miał wyłącznie za cel sięgnąć po sukces, który umykał mu od początku sezonu. „Rozpoczynamy weekend w Bahrajnie na dobrej pozycji, z dwoma samochodami na szczycie klasyfikacji LM P2, słusznie podkreśla Brytyjczyk. Jest o co grać w ostatni weekend sezonu, ale jestem pewien, że jeśli zachowamy zimną krew i skupimy się na wyścigu, wrócimy z pożądanymi wynikami. Zwłaszcza w przypadku samochodu 24 nie ma nic do stracenia, więc możemy po prostu zrobić tyle, ile możemy przez sześć godzin i mieć nadzieję, że to wystarczy. Lubię, gdy jest tak prosto…”

Co może być lepszego niż dwa tytuły na zakończenie sezonu 2013, który bez względu na wszystko zakończy się sukcesem.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz