Max Verstappen nęka błędy podczas wirtualnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans

W niedzielę rano Max Verstappen zrezygnował z wirtualnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Dwukrotny mistrz świata F1 nie był łaskawy dla problemów z połączeniem napotkanych podczas imprezy.

opublikowany 15/01/2023 à 14:52

Walenty GLO

2 Zobacz komentarze)

Max Verstappen nęka błędy podczas wirtualnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans

Max Verstappen i LMP nr 1 Team Redline nie widzieli końca wirtualnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans (Zdjęcie: Team Redline)

Trzecia edycja 24 godziny Le Mans virtual niestety nie oszczędzono problemów z połączeniem i serwerem. Wyścig został w szczególności przerwany przez wywieszenie czerwonej flagi w sobotni wieczór. Jak wynika z komunikatu prasowego organizatorów, obawy wynikają z naruszeń bezpieczeństwa.

Problemy techniczne zwyciężyły w wyścigu LMP nr 1 Team Redline, czyli Max Verstappen. O 6:47 w niedzielę rano ten samochód został odłączony wraz z numerem 100 z zawodów Arnage, gdy prowadził w wyścigu. Utracone okrążenie nie zostało wznowione, w przeciwieństwie do tego, co miało miejsce godzinę wcześniej z numerami 20, 21, 23, 29, 71, 100 (już) i 966. 

Verstappen „wściekły” wycofał się z gry 

„W sytuacji, gdy czterech lub więcej kierowców przejdzie w tryb offline w tym samym momencie, ale bez wyraźnych dowodów na problemy z serwerem, kierownictwo wyścigu może według własnego uznania przyznać zespołom, których to dotyczy, maksymalnie trzy okrążenia”, wyjaśnia regulamin sportowy. W przypadku Maxa Verstappena, przy odłączonych tylko dwóch samochodach, nie udało się odzyskać straconego czasu.

Kiedy menadżer zespołu Atze Kerhof poinformował go, że brakujące okrążenie nie zostanie mu przydzielone, Max Verstappen zdecydował się po prostu opuścić wyścig. „Wściekłość” wyjaśniona przez podwójnego mistrza F1, zainstalowany w jego osobistym symulatorze, na kanale Redline Twitch.

« Czy to niesamowity pech, czy może po prostu niekompetencja, przeklął Max Verstappen podczas dyskusji ze swoim zespołem. Nie potrafią nawet kontrolować własnej gry.To już trzeci raz, kiedy zostałem wyrzucony z gry w tym biegu. To ostatni raz, kiedy biorę udział. »

A Holender dodaje: „ Przygotowujemy się przez pięć miesięcy, aby spróbować zdobyć mistrzostwo, prowadzimy w mistrzostwach, staramy się wygrać wyścig, do którego przygotowywaliśmy się przez cały ten czas i tak im się to udaje. » To porzucenie faktycznie kosztuje tytuł samochodu, który prowadził w mistrzostwach przed wirtualną podwójną rundą.

Team Redline mimo wszystko wygrywa

Na tym przemówienie Bataviana się nie skończyło, ponieważ Verstappen zwrócił uwagę na dwie przerwy w wyścigu, które miały miejsce podczas zawodów rozgrywanych na platformie RFactor 2.

« Szczerze mówiąc, to żart, Dodał. Lepiej wycofać samochód, bo ściganie się o piętnaste miejsce przez sześć godzin nie ma dla nikogo sensu, jest haniebne wobec wysiłków zespołu. Mam nadzieję, że organizatorzy zastanowią się, na której platformie kontynuować, bo na tej to nie działa. »

« Mam większą szansę na wygraną, grając w kasynie w Vegas– zażartował Verstappen. Chyba teraz odinstaluję grę, żeby zwolnić trochę miejsca na komputerze. »

Les problèmes de connexion ont épargné l’autre LMP du Team Redline, puisque c’est la voiture sœur n°2 qui s’est imposée avec Felipe Drugovich, Felix Rosenqvist, Luke Bennett et Chris Lulham au volant. Le titre est revenu à Porsche Coanda.

CZYTAJ TAKŻE > Zespół Redline wygrywa wirtualny 24-godzinny wyścig Le Mans

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

2 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

15 o 01:2023

Jest zatem w świetnej formie, mimo że przedsezon F1 jeszcze się nie rozpoczął, Maxou!!

DANIELA MEYERSA

15 o 01:2023

Będziemy się śmiać, kiedy przyjedzie (wraz ze swoim ojcem-skazańcem), aby wziąć udział w prawdziwym życiu w 24-godzinnym wyścigu Le Mans!

Aby napisać komentarz