Publiczność uczestnicząca w wyścigach samochodowych jest obecnie na tyle rzadka, że można uznać to za wydarzenie. TO DTM zdecydowała się zezwolić na obecność widzów na trybunach podczas spotkania w Assen, zaplanowanego na 4–6 września.
Codziennie, w sobotę i niedzielę powinno móc przybyć 10 000 fanów. Będą musieli przestrzegać bardzo szczegółowego protokołu, aby zagwarantować odległość 1,5 metra między każdą osobą i uniknąć krzyżowania się widzów z różnych trybun. Wydarzenia wokół wyścigów nie będą mogły się odbyć, dostępne będą jedynie trybuny. W związku z tym ceny zostały obniżone.
„Dużą zaletą toru w Assen jest to, że oferuje dużo miejsca” wyjaśnia Lee Van Dam, organizator imprezy DTM w Assen. „ Posiadamy największą trybunę w Europie, na której możemy pomieścić dziesięć tysięcy widzów przy zachowaniu odpowiednich odległości, z miejscami parkingowymi dedykowanymi dla każdej trybuny i bezpośrednim dostępem do każdego sektora. »
Runda w Assen byłaby jednym z pierwszych wydarzeń w Europie, które powitało publiczność. „To bardzo ważna wiadomość” zapewnia Gerhard Berger, prezes ITR, promotor DTM. „Wiele osób śledziło pierwszą rundę na Spa, ale entuzjastyczni kibice na trybunach są częścią wyścigu. »
Sytuacja może jeszcze ewoluować, ponieważ w Holandii, podobnie jak w wielu krajach, obserwuje się wzrost liczby przypadków Covid-19.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)