Jeżeli tytuły Kierowców i Zespołów zostały już przyznane (Shane’owi van Gisbergenowi i Triple Eight. Nota wydawcy), ta 64. edycja Bathurst 1000 była jednak z niecierpliwością oczekiwana przez wszystkich graczy i widzów Supercars. Flagowy pomnik mistrzostw Australii, Great Course po raz kolejny dotrzymał wszystkich swoich obietnic z wyróżnieniem jednego człowieka: Chaza Mosterta. Niekoniecznie plasujący się na szczycie listy faworytów, gdzie trafiliśmy na kierowców Triple Eight Shane’a van Gisbergena, ostatniego zwycięzcy na Mount Panorama, oraz czterokrotnie zwyciężającego tam Jamiego Whincupa (2006, 2007, 2008, 2012) czy Antona de Pasquale ( Dick Johnson Racing), Australijczyk udowodnił im, że się mylą pod koniec weekendu, podczas którego pochwalił się swoim talentem.
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)