Alexandre Prémat fantastycznie wystartował w wyścigu na Hockenheim, ale niestety los zdecydował, że Francuz nie zdobędzie punktów w pierwszej rundzie wyścigu DTM 2010. Prémat, jak wszyscy kierowcy Audi, ucierpiał z powodu nadmiernego zużycia opon.
« To był wspaniały wyścig, – komentuje Francuz. Niestety nie udało mi się zdobyć żadnego punktu, bo eksplodowała mi lewa tylna opona. » Dla Audi najważniejszym zadaniem jest rozwiązanie problemu z oponami, ponieważ Martin Tomczyk, ofiara przebicia opony, musiał zrezygnować na podium, a dobrze uplasowany na koniec wyścigu Mattias Ekström musiał zdać trzecią lokatę czas, oznacza to wymianę nadmiernie zużytych gum.
Do momentu przebicia opony Alexandre Prémat jechał dobry wyścig, awansując na czwartą pozycję przed pierwszymi pit stopami. „ Ten problem kosztował mnie dużo czasu– mówi Francuz. Bez tego podium było możliwe. Moje tempo było naprawdę dobre i udało mi się dotrzymać kroku liderowi wyścigu. Jestem rozczarowany, ale przynajmniej pokazaliśmy, że możemy być szybcy, czy to w kwalifikacjach, czy w wyścigu. »
Po tym obiecującym, ale frustrującym wyścigu Alexandre Prémat musi teraz przystąpić do kolejnej rundy DTM, która odbędzie się na torze Ricardo-Tormo w Walencji. „ Nie mogę się doczekać, ale Walencja już za miesiąc. Po takim rozpoczęciu sezonu moja adrenalina wzrosła do maksimum! »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)