DTM – BMW jest wniebowzięte, Audi wygląda ponuro

BMW znakomicie rozpoczęło sezon na torze Hockenheim, podpisując dublet po zwycięstwie Augusto Farfusa, a następnie Dirka Wernera. Z drugiej strony Audi nie świętuje startu na pole position za sprawą Timo Scheidera.

opublikowany 05/05/2013 à 18:08

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

DTM – BMW jest wniebowzięte, Audi wygląda ponuro

Augusto Farfus miał doskonały wyścig na Hockenheim, startując z pierwszego rzędu. Brazylijczyk wiedział, jak zarządzać swoimi nowymi miękkimi oponami i zjechać do pit stopu w odpowiednim momencie, aby utrzymać przewagę i wygrać na koniec pierwszego wydarzenia w sezonie. Sukces był tym bardziej doniosły dla BMW, że Dirk Werner po starcie z końca stawki zaoferował bawarskiej firmie dublet. „To był naprawdę miły dzień”– komentuje zwycięzca. „Miękkie opony i DRS zapewniały dużo akcji. Udało mi się dobrze wystartować i byłem bardzo szybki. Co za początek sezonu! » Producent, który w zeszłym roku znakomicie powrócił do dyscypliny, zdobywając wszystkie tytuły, również nie kryje radości. „To niesamowite, ukończenie pierwszego i drugiego miejsca, gdy (Dirk Werner) startował z końca stawki, jest po prostu wspaniałe” dodaje dyrektor sportowy BMW Jens Marquardt. „Było tak wiele wyprzedzeń i zmian pozycji, że prawdopodobnie nie będzie faworytów w następnych dziewięciu wyścigach. Wyścigi naprawdę stały się bardziej pikantne. »

Z drugiej strony, jeśli Audi świętowało wczoraj wspaniałego hat-tricka w WEC podczas 6-godzinnego wyścigu na torze Spa-Francorchamps producent z Ingolstadt wygląda dziś ponuro, mimo że miał świetną okazję na zwycięstwo, a Timo Scheider startował z pole position. Niemiec stracił nadzieje na zwycięstwo, woląc pozostać na torze, gdy samochód bezpieczeństwa wjechał na tor po wybuchu pożaru na RS5 DTM autorstwa Adriena Tambay'a i ostatecznie zajął dopiero szóste miejsce. „Oczywiście jesteśmy rozczarowani”– przyznaje Dieter Gass, który zastępuje w tej dyscyplinie doktora Wolfganga Ullricha. „Po zajęciu pierwszego i piątego miejsca na starcie (Mattias Ekström odszedł na emeryturę) liczyliśmy na więcej. Z drugiej strony zauważyliśmy, że w pierwszej dziesiątce na starcie mieliśmy tylko dwa samochody. Nie podjęliśmy właściwej decyzji, zostawiając Timo na torze podczas interwencji samochodu bezpieczeństwa. Dziś na torze nadal było dużo akcji. »

Zapraszamy do zapoznania się z relacją z pierwszej rundy DTM na torze Hockenheim przygotowaną przez naszego specjalnego korespondenta w kolejnym numerze AUTOhebdo, wyjątkowo dostępną od jutra w wersji cyfrowej na wszystkich platformach oraz od wtorku w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz