Po Martniusie Stenshorne (R-ace GP), Kasie Haverkorcie (VAR) i Timie Tramnitzu (VAR) Rafael Câmara jest czwartym różnym zwycięzcą sezonu 2023.
Startując z pole position w pierwszym wyścigu na torze Spa-Francorchamps, kierowca Premy opanował swój temat. Dzięki bardzo dobrej reakcji na zgaśnięcie świateł Brazylijczyk nie drżał podczas ataku w pierwszym zakręcie, utrzymując w ten sposób niezłą przewagę nad Timem Tramnitzem, Martiniusem Stenshorne i Andreą Kimim Antonellim (Prema).
Nietykalny w wyścigu Rafael Câmara musiał jednak dwa razy ponownie uruchomić samochód bezpieczeństwa po wypadkach Enzo Sciontiego (Monolite Racing) i Samiego Meguetounifa (MP Motorsport), zepchniętych na żwir przez Joshuę Dufeka (VAR). Dwa ćwiczenia doskonale poprowadzone przez Amerykanina z Ameryki Południowej, który poleciał po swoje pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach.
Lider sezonu 2023 Martinius Senshorne nie błyszczał tak jak na Węgrzech dwa tygodnie temu, ale zajął dobre 3. miejsce za swoim kolegą z drużyny Timem Tramnitzem, zapewniając sobie dobre punkty w mistrzostwach. Pozostaje na prowadzeniu ze 114 jednostkami, o 30 więcej niż jego wicemistrz Andrea Kimi Antonelli, który w piątek był czwarty pod szachownicą.
Powtórka wyścigu ICI
CZYTAJ TAKŻE > Tramnitz i Câmara zdobywają pole position na torze Spa-Francorchamps
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)