Filippi kończy sezon

Luca Filippi wygrał ostatni wyścig sezonu w serii GP2 na torze w Portimao, przed Javierem Villą i Danim Closem, po zakończeniu wydarzenia z zaskakującym scenariuszem.

opublikowany 20/09/2009 à 16:35

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Filippi kończy sezon

Luca Filippi, zajmujący siódme miejsce na starcie do drugiego wyścigu Portiamo w serii GP2, z pewnością nie spodziewał się, że wygra ostatnią imprezę w sezonie. Jednak okoliczności wyścigowe były bardzo szczególne, aby osiągnąć ten wynik. Zablokowany na starcie Witalij Pietrow był początkowo omijany przez wszystkich swoich rywali. Nie przez Michaela Hercka. Herck, zepchnięty z powrotem na koniec stawki po ukaraniu dzień wcześniej, uderzył Petrowa z pełną prędkością. Rosjaninowi udaje się uciec ze swojego jednomiejscowy, a nie Michaela Hercka, wyciągniętego przez personel medyczny toru.

Zaśmiecony gruzem tor musi zostać oczyszczony przed wznowieniem wyścigu, dlatego samochód bezpieczeństwa pozostaje na torze w Portimao przez długi czas. Po niemal półgodzinnym oczekiwaniu kierowcy mogą ponownie wyruszyć w trasę. Andreas Zuber prowadzi debaty przed Davide Valsecchi, Kamui Kobayashi, Lucas di Grassi, Luca Filippi i Nico Hülkenberg.

Gdy samochód bezpieczeństwa przygotowuje się do wjazdu do boksów, Andreas Zuber wyrusza, aby utrzymać prowadzenie w wyścigu, naśladując go przez prześladowców. Ale kilka minut później kara spada: pilot Stabilny Coloni zbyt wcześnie przyspieszył i wyprzedził samochód bezpieczeństwa, co zapewniło mu przejazd obok Davide Valsecchiego, Kamui Kobayashiego, Lucasa di Grassi, Nico Hülkenberga i pastora Maldonado.

Dlatego to Luca Filippi, dotychczas piąty i pierwszy kierowca, który nie został ukarany za pit stop, znalazł się na czele tego sprinterskiego wyścigu. Włoch może wtedy utrzymać kurs i utrzymać tempo, aby po chaotycznym wyścigu poszybować ku nieoczekiwanemu sukcesowi. W końcu narzuca się z przodu Sergio Perez (ostatecznie obniżony za nielegalne wyprzedzanie), Javier Villa i Dani Clos. Ale wszystko było już przesądzone, ponieważ Nico Hülkenberg zdobył tytuł mistrza kierowców w ubiegły weekend na Monzy, a ART Grand Prix zdobył tytuł konstruktorów pod koniec pierwszego wyścigu w Portimao.

0 Zobacz komentarze)