Od czasu Węgier i swojego pierwszego zwycięstwa w sezonie Caio Collet jest w bardzo dobrej formie. Tydzień po zdobyciu pole position na torze Spa-Francorchamps Brazylijczyk sięgnął po swoje 2e sukcesem kampanii po raz kolejny wygrywając Wyścig Sprint.
Wyjechał od 2e linii kierowca MP Motorsport świetnie wystartował i natychmiast nawiązał kontakt z „opiekunem pole position” Juanem Manuelem Correą (ART Grand Prix). Po pierwszej próbie w 4e okrążeniu Caio Collet powrócił do szarży po pętli później odważnym atakiem w pierwszym zakręcie. Dzięki lepszej prędkości na zjeździe, Auriverde nie pozostawił szans swojemu odpowiednikowi, który był zmuszony ustąpić przed pierwszym przechyleniem holenderskiej trasy. W związku z tym członekAlpine Akademia narzuciła własne tempo, stopniowo puszczając Juana Manuela Correę, zbyt krótkiego, aby utrzymać tempo, aż do przekroczenia linii mety z ponad 4-sekundowym wyprzedzeniem i zdobyciem punktu za najlepsze okrążenie w wyścigu.
Punkty dla Hadjara i Martinsa
W wyścigu o tytuł wielkimi zwycięzcami tego wyścigu sprinterskiego są Isack Hadjar (Hitech GP) i Victor Martins (ART Grand Prix). Wykorzystując słabą pozycję na starcie rywali z Premy, Olivera Bearmana (13.) i Arthura Leclerca (20.), Francuzi zajęli szachownicę odpowiednio na 6. i 7. miejscu.
Dzięki tym wynikom Isack Hadjar utrzymuje prowadzenie w mistrzostwach ze 111 punktami, a Victor Martins awansuje na 2. pozycję, 3 długości za swoim rodakiem. Oliver Bearman i Arthur Leclerc zajmują trzecie i czwarte miejsce z 3 i 4 jednostkami po każdej stronie.
CZYTAJ TAKŻE > Dzień z Isackiem Hadjarem
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)