FR3.5-C2: Roberto Merhi przed Gaslym w Moskwie

Roberto Merhi odnotowuje swoje pierwsze zwycięstwo w serii FR 3.5, wyprzedzając Pierre'a Gasly'ego i Richiego Stanawaya na koniec drugiego wyścigu rozgrywanego w Moskwie.

opublikowany 29/06/2014 à 15:43

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

FR3.5-C2: Roberto Merhi przed Gaslym w Moskwie

Tor wyścigowy w Moskwie umożliwi przejazd kierowcom World Series Renault odnieśli pierwsze zwycięstwo w tej dyscyplinie. Po Auréliena Panisa (Zespół Juniorów ART) i Kevina Jörga (Josef Kaufmann Racing) w Formule Renault 2.0 Eurocup i Sergey Sirotkin (Fortec Motorsports) w Formule Renault 3.5 Series Roberto Merhi (Zeta Corse) dołączył do listy zwycięzców drugiego wyścigu w najwyższej kategorii WSR.

Startując z pole position na własnym boisku swojej drużyny, która nigdy jeszcze nie zaznała radości z pierwszego miejsca na starcie, Roberto Merhi utrzymał przewagę nad Pierre Gasly (Arden Motorsport) i Oliver Rowland (Fortec Motorsports), którzy wykorzystali słaby start Richiego Stanawaya (Lotus). Nowozelandczyk otrząsnął się, kilka chwil później ponownie wyprzedził Brytyjczyka, zanim ten wyprzedził także swojego kolegę z drużyny Siergieja Sirotkina. Pierwsza piątka pomimo pit stopów nie awansowała dalej aż do mety, a Hiszpan mógł świętować swoje pierwsze zwycięstwo w tej dyscyplinie. " Perfekcyjny dzień ! »– wykrzyknął zwycięzca. „Udało mi się zdobyć pole position, zanim dobrze wystartowałem. Popełniłem mały błąd przed zatrzymaniem się, byłem zaskoczony, widząc Pierre'a tak blisko mnie! Udało mi się powiększyć przewagę i jestem dumny, że mogę zaoferować to pierwsze zwycięstwo mojej drużynie gospodarzy. Jest to nagroda za nasze ogromne wysiłki od początku sezonu. »

Pierre Gasly przegapił zwycięstwo, ale Francuz i tak spisał się znakomicie w mistrzostwach od czasów swojego rywala Carlos Sainz Jr (Fortec Motorsports) po starcie z 11. pozycji mógł zająć dopiero szóste miejsce. Mieszkaniec czerwony Byk Zespół Juniorów utrzymuje prowadzenie w Championship, ale jego przewaga zmniejsza się do 33 punktów. „Nie mogłem zrobić więcej”., komentuje francuski pilot. „Dobrze zacząłem, po czym miałem trudne pierwsze okrążenie, w którym walczyłem z Richiem. Zaatakowałem, aby dogonić Roberto, ale nie mieliśmy wystarczającego tempa, aby grać o zwycięstwo. To rekompensuje wczorajszą frustrację, gdy utknąłem na starcie, ale postaram się uzyskać więcej na Nürburgringu! »

Zapraszamy do zapoznania się z relacją z World Series by Renault w Moskwie w numerze 1967 AUTOhebdo, dostępną od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)