Jest już zwycięzcą swojego pierwszego wyścigu w zeszłym tygodniu w Austrii, Robert Shwartzman (Prema Racing) powtórzył to w sobotę na Węgrzech. Rosjanin, który startował z 11. pozycji, pokonał Nikita Mazepin (Hitech) i jego kolega z drużyny Mick Schumacher (Wyścigi Premy).
Dzięki doskonałemu startowi, w wyniku którego po pierwszym zakręcie zyskał 5 miejsc, Shwartzman wygrał na krześle po niecodziennej strategii dotyczącej opon. Startując na średnim poziomie, podczas gdy kierowcy z przodu założyli miękkie, mistrz FIA F3 tytułowy zaczekał do 27. okrążenia, aby zjechać do alei serwisowej i uzbroić się w miękkie opony.
Bardzo szybko zdaliśmy sobie sprawę, że strategia była właściwa, ponieważ pozbycie się Calluma Ilotta (Uni-Virtuosi), Luca Ghiotto (Hitech GP) i Schumachera zajęło mu tylko kilka okrążeń. Shwartzman, lider mistrzostw, zaliczył świetny wynik, ponieważ Callum Ilott, jego wicemistrz, który startował z pole position, zajął dopiero 5. miejsce.
Z drugiej strony, to był zły dzień dla francuskich drużyn, ponieważ Christian Lundgaard i Marcus Armstrong z ART Grand Prix zostali zmuszeni do wycofania się. Odpowiednio za blokadę skrzyni biegów dla Duńczyka i niezidentyfikowany problem techniczny dla Australijczyka.
Ze swojej strony DAMS doświadczył ogromnych trudności z degradacją pneumatyczną. Jego brytyjski kierowca Dan Ticktum zajął 9. miejsce, tuż za Ilottem (UNI-Virtuosi), który w niedzielę ponownie wystartuje z pole position. Giuliano Alesi (HWA Racelab) zajął 11. miejsce.
TOP DZIESIĄTKA (OKRĄŻENIE 37/37)
Shwartzmana
labirynt
Schumacher
Giotto
Drugowicz
Daruvala
Deletraz
Ilotta
Bilet
Zhou#HungarianGP # F2 pic.twitter.com/m3ADesKjzG- Formuła 2 (@ FIA_F2) 18 lipca 2020 r.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)