Po sezonie, który okazał się najbardziej ekscytującym od pojawienia się A1GP w 2005 roku, dyrektor techniczny John Travis próbował podsumować między innymi pojawienie się Ferrari jako dostawca silników i podwozi. Wcześniej związany z Lolą w zakresie podwozia i Zytkiem w zakresie silników, A1GP zawarł na początku sezonu 2008-2009 sześcioletnią umowę z Ferrari jako głównym dostawcą. „ Je suis très satisfait », wskazał Travis. „ Naszym celem było uzyskanie samochodów o wysokich osiągach; chcieliśmy nadal organizować wspaniałe wyścigi i konkurencyjne samochody, aby nie stracić filozofii A1GP » – wskazał.
« Wynik okazał się rozstrzygający. Myślę, że sprowadza się to do dwóch rzeczy: po pierwsze, samochód można łatwo dostroić, a my dostarczamy zespołom mnóstwo danych, aby najlepsze zespoły nie uciekły z przewagą technologiczną. Po drugie, zespoły osiągnęły kamień milowy, a kierowcy byli lepsi. »
Zapytany o ulepszenia wprowadzone w pojazdach jednomiejscowych, Travis pochwalił zalety swojej formuły, znacznie lepiej przemyślanej niż F1, " Konstrukcja naszego przedniego skrzydła, wyważenie, przyczepność mechaniczna i aerodynamiczna to właściwa filozofia. Kiedy spojrzysz na liczbę wyprzedzeń podczas wyścigu, przekracza ona wszystko, co można zobaczyć w Formule 1. Myślę więc, że znaleźliśmy właściwą formułę. »
Teraz z niecierpliwością czeka na rozpoczęcie nowego sezonu. Ale wcześniej samochody zostaną rozebrane i zbudowane od nowa latem. „ Upewnimy się, że wszystkie samochody mają najnowsze rozwiązania, ponieważ jest to trudne w trakcie sezonu, ale także dlatego, że zespoły są ograniczone pod względem jazdy. » – podsumował. „ Zrobimy to latem, aby być gotowym na pierwsze testy na Silverstone. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)