Aprilia kończy wyjątkowy rok w MotoGP

Fabryka w Noale wykonała ostatni przejazd przed przerwą zimową na torze w Jerez z Lorenzo Savadorim. 

opublikowany 20/11/2022 à 11:13

Tomek Morsellino

0 Zobacz komentarze)

Aprilia kończy wyjątkowy rok w MotoGP

Lorenzo Savadori przejechał w Jerez ponad 130 okrążeń. (Zdjęcie: Aprilia Racing)

Sezon 2022 był wyjątkowy dla Aprilii, która za sprawą Aleixa Espargaro podczas Grand Prix Argentyny odnotowała swoje pierwsze zwycięstwo w klasie premium. Z dziewięcioma miejscami na podium firma Noale zajmuje drugie miejsce w rankingu pod względem liczby Top 3 zarejestrowanych w tym roku, daleko za Ducati i jego 32 egzemplarzami na liczniku. 

Lorenzo Savadori, kierowca testowy marki, przebywał w Jerez przez dwa dni w dniach 15 i 16 listopada. Pomimo zróżnicowanych warunków Włoch był w stanie przejechać 134 okrążenia, pracując zwłaszcza nad nowymi konfiguracjami elektronicznymi. Jak wynika z komunikatu prasowego, zebrane dane otwierają ciekawe perspektywy rozwoju na rok 2023.

W tym samym czasie Espargero i Maverick Viñales udali się do Kolonii na sesję w tunelu aerodynamicznym, aby popracować nad aerodynamiką RS-GP. Espargaró i Viñales pracowali nad pierwszym prototypem na rok 2023, którego właściwości zostaną przeanalizowane i udoskonalone podczas przerwy zimowej. Miguel Oliveira i Raul Fernandez również przeszli przez tunel aerodynamiczny, aby dostosować Aprilię do kształtu nadwozia.

Należy pamiętać, że coraz więcej producentów takich jak KTM w MotoGP lub BMW w World Superbike wykorzystują druk 3D do modelowania swoich kierowców w rzeczywistych rozmiarach. Mogą zatem używać dokładnych replik do kontynuowania badań nad aerodynamiką w tunelu aerodynamicznym. 

BMW „drukuje” swoich kierowców w 3D, a następnie wykorzystuje ich replikę w tunelu aerodynamicznym. (Zdjęcie: BMW Motorrad)

Koniec przywilejów dla Aprilii

Aż do dnia poprzedzającego Grand Prix Hiszpanii Aprilia była jedynym producentem, który skorzystał z pewnych przywilejów, czyli ustępstw, jakie zapewniały przepisy. W związku z tym Aprilia została upoważniona do używania do dziewięciu silników w sezonie w porównaniu do siedmiu w przypadku swoich odpowiedników. Silniki te można opracowywać w ciągu roku, podczas gdy pozostałe muszą konkurować w sezonie w ramach jednej specyfikacji.

Kolejną zaletą jest to, że fabryka miała prawo przeprowadzać testy ze swoimi stałymi kierowcami, kiedy chciała i gdzie chciała, w ramach określonej liczby opon. Może otrzymać do sześciu dzikich kart w sezonie, podczas gdy jej konkurentki mają trzy. W zależności od wyników producent korzystający z tych zalet otrzymuje punkty: 1 punkt za trzecie miejsce, 2 punkty za drugie miejsce i 3 punkty za zwycięstwo.

W zeszłym roku na Silverstone Espargaro zapewnił Aprilii pierwsze podium w najwyższej klasie od czasu trzeciego miejsca Jeremy'ego McWilliamsa w 2000 roku (w Donington Park). Wraz z pierwszym sukcesem w karierze Katalończyka w Argentynie, a następnie trzecim miejscem w Portimão, a następnie w Jerez, Aprilia zdobyła 6 punktów i natychmiast straciła prawo do testów ze swoimi stałymi zawodnikami.

Aprilia nadal mogła w ciągu roku skorzystać z innych zalet technicznych, ale w przyszłym sezonie fabryka nie będzie ich już posiadać. Pytaniem będzie, czy wpłynie to na rozwój i wzrost RS-GP. KTM utraciło koncesje w 2020 r. i wydaje się, że odnotowało niewielki spadek od…

Tomek Morsellino

Dziennikarz i reporter MotoGP.

0 Zobacz komentarze)