Rosja: kamienie w roli sędziego

Pod względem wydajności dwie oficjalne Skody Fabia S2000 dominują w Rajdzie Rosji, ale kamienie zaśmiecające drogę robią wszystko, co w ich mocy, aby ułatwić im zadanie.

opublikowany 10/07/2009 à 13:24

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Rosja: kamienie w roli sędziego

Profil dróg gruntowych Rajdu Rosji przypomina fiński, ale nawierzchnia jest znacznie bardziej piaszczysta i usiana kamieniami o często agresywnych krawędziach. Doświadczył tego Abarth Grande Punto S2000 w czwartkowy wieczór na trasie SS3, kiedy zarówno Alén, jak i Basso przebili oponę, a każdy z nich stracił w tej przygodzie 55 cali.
Następnego ranka trasa SS5 została odwołana z powodu wypadnięcia samochodu „0” z drogi. Basso doznał kolejnego przebicia opony z przodu, po lewej stronie, w SS6.

« Jan (przyp. red.: Kopecky) trafił w ten sam kamień. Felga jego skody wygięła się, ale w oponie pozostało powietrze. To jest różnica między pechem a sukcesem », wzdycha Włoch. Ostatni odcinek specjalny poranka był jednocześnie najdłuższy (30 km). Po zaledwie 6 km Guy Wilks (Proton Satria Néo), który znajdował się wówczas na znakomitej trzeciej pozycji, zatrzymał się, aby zmienić koła.

« JNa powierzchni nic nie widziałem, ale poczułem szok. Ściana boczna opony nie stawiała oporu. Jako że do przejechania pozostało prawie 25 km, nie pozostało mi nic innego jak skorzystać z koła zapasowego. Dodatkowo napotkałem problemy przy korzystaniu z gniazda. »

Po kłopotach poprzedniego dnia (wspomaganie kierownicy) Patrik Flodin (Subaru Impreza N14) doznał złamania półosi w SS7. Te różne incydenty pozwoliły Skodzie przelecieć przez wyścig. Autor wszystkich „zadrapań” od startu, Hänninen wyprzedził na koniec OS7 swojego kolegę z drużyny Kopecky’ego o 49”9, Aléna o 1 min53”6, Basso o 2 min19”6 i Flodina o 4 min 08”2 . Wilks spada na 7. pozycję ze stratą 4’43”4 do lidera.

Jeśli SS10 został odwołany (patrz gdzie indziej), pozycje zostały potwierdzone podczas dwóch poprzednich odcinków specjalnych, a Juho Hanninen uzyskał dwa nowe czasy, które poszybowały w stronę zasłużonego zwycięstwa, zdobywając najlepszy czas na ośmiu odcinkach mierzonych. Pod koniec drugiego dnia zdominował Jana Kopecky'ego niemal na minutę (59"8), a Giandomenico Basso spadł do lidera ze stratą 2'47".

0 Zobacz komentarze)