Dakar – Nasser Al-Attiyah rzuca ręcznik

Wycofanie się Katarczyka zostało potwierdzone, któremu wczoraj nie udało się dojechać do mety 9. etapu. W wyścigu nie ma już buggy Qatar Red Bull Team.

opublikowany 15/01/2013 à 14:31

Tulisa

0 Zobacz komentarze)

Dakar – Nasser Al-Attiyah rzuca ręcznik

W poniedziałek rano Nasser Al-Attiyah nadal był poważnym kandydatem do ostatecznego zwycięstwa. Los zdecydował jednak inaczej podczas 9. etapu Dakaru 2013. W obliczu licznych problemów z silnikiem katarski kierowca wykonał serię postojów pomiędzy Tucuman a Kordobą, a jego marzenia o sukcesie zniknęły. Ostatni przystanek, który miał miejsce cztery kilometry przed metą, był o jeden za dużo. Zwycięzca Dakaru 2011 nie wyjechał we wtorek rano.

To ciężka pigułka do przełknięcia dla Katarczyka, który jako ostatni był w stanie wywrzeć presję na Stéphane’u Peterhanselu, obecnie solidnym liderze klasyfikacji generalnej. Dzięki temu wycofaniu się Francuz wydaje się teraz nietykalny, a historyczna 11. koronacja otwiera mu ramiona. Ale to porzucenie jest także poważnym ciosem dla Kataru czerwony Byk Zespół rajdowy. Po bardzo dobrym rozpoczęciu zawodów, z czterema zwycięstwami na sześciu etapach (po jednym dla Carlos Sainz, trzy dla Nassera Al-Attiyaha) zespół eliminuje swoje dwa buggy z wyścigu; Hiszpan musiał przerwać wyścig na szóstym etapie, także z powodu awarii silnika. Być może winą jest młodość ich samochodów, opracowana w ciągu zaledwie 5 miesięcy przez Red Bull Motorsports.

W Kordobie Nasser Al-Attiyah obiecał, że zrobi wszystko, aby w przyszłym roku wrócić z jeszcze większym sukcesem. Ze swojej strony Carlos Sainz nie może się doczekać, aby dowiedzieć się, jaka będzie jego przyszłość w tym zespole. Czy w 2014 roku bierzemy te same i zaczynamy od nowa?

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz