Dakar: Szampan przed wyjazdem!

Kontrole techniczne i administracyjne zakończyły się wczoraj późnym popołudniem dla załóg Dakaru. Przed wyruszeniem na tor bawili się sylwestrowo w stolicy Argentyny. Oficjalny start nastąpi dziś po południu. Do rajdu wystartują aż 134 samochody osobowe i 52 ciężarówki.

opublikowany 01/01/2010 à 15:06

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Dakar: Szampan przed wyjazdem!

Ostatni akt „kontroli” zawsze nabiera szczególnego wymiaru wraz z paradą wielkich faworytów do tytułu w poszczególnych kategoriach. Perspektywa rychłych wyjaśnień zachęca dziennikarzy i widzów do sprawdzenia technicznych i fizycznych cech zawodników, przewidzenia nadchodzących pojedynków, przypisania każdemu prawdopodobieństwa zwycięstwa? W tej atmosferze zainteresowani jeżdżą na maszynach i napinają mięśnie piersiowe, z dozą pokory niezbędną w obliczu nadchodzącego menu.

Najważniejszym momentem ostatniego dnia przygotowań było przejście „odprawy” pięciu załóg Volkswagena, co zmonopolizowało uwagę poranka. W niemieckiej drużynie rywalizacja już zapowiada kilka świetnych walk, szczególnie pomiędzy Carlos Sainz i Nassera Al Attiyaha. Posiadacz tytułu, Giniel De Villiers, który stawia na swoją konsekwencję, wskazuje jednak na zagrożenie w innym miejscu pod koniec swojej refleksji: „Uważam, że BMW X3 będzie dla nas znacznie bardziej niebezpieczne niż w zeszłym roku i że Stéphane Peterhansel jest w lepszej sytuacji, aby szukać zwycięstwa. Naszym największym wyzwaniem będzie walka z nimi.”

Jeśli chodzi o zespół BMW X-Raid, przybycie człowieka wszelkich rekordów dodaje nowej wiarygodności ambitnym zapowiedziom. „Peter” wierzy również, że praca wykonana przy samochodzie wraz z kolegą z zespołu Nanim Romą pozwala mu sięgnąć po dziesiąty tytuł mistrza Dakaru, dlaczego nie: „Jest pewne, że ta liczba mnie przyciąga i odmawia przez kilka lat. Jeśli mi się to uda, będzie to także podjęcie wraz z zespołem wielkiego wyzwania, które pozwoliło nam się podnieść. Aby to osiągnąć, będzie musiał uwięzić Race Touarega, ale także powstrzymać Amerykanina Robby'ego Gordona.

Zarówno dla zaawansowanych pilotów, jak i amatorów instrukcja dotyczy trzeźwości i lekkości podczas przygotowywania sylwestrowego menu. Rok 2010 rozpocznie się ceremonią na podium u stóp słynnego obelisku w Buenos Aires. Następnie będą musieli pokonać 9000 XNUMX kilometrów dróg, torów i wydm w Argentynie i Chile…

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz