Puchar Michelin Le Mans – Reiter Engineering zwycięża w chaosie

Przerwany na długi czas i skrócony do dwudziestu okrążeń finał Pucharu Michelin Le Mans w Portimão był świadkiem zwycięstwa firmy Reiter Engineering.

opublikowany 16/10/2022 à 12:38

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Puchar Michelin Le Mans – Reiter Engineering zwycięża w chaosie

Reiter Engineering zwyciężył w finale Michelin Le Mans Cup 2022, rozgrywany w Portimão (Portugalia). Wyścig przerwany na długi czas przez czerwoną flagę i skrócony do zaledwie dwudziestu okrążeń.

Podczas ponownego uruchomienia samochodu bezpieczeństwa Nissan #30 WTM Racing Duqueine M08 – D11 – prowadzony przez Niemca Torstena Kratza, znajdującego się wówczas na czele, zwolnił, powodując reakcję łańcuchową za nim. Freddie Hunt z numerem 76 Reiter Engineering faktycznie przesunął się, aby ominąć prototyp przed sobą, a następnie również zwolnił. Nadjeżdżający z tyłu Jerome de Sadeleer (MV2S Forestier Racing) nie mógł ominąć białego Ligiera JS P320 i Szwajcar stał się ofiarą spektakularnego wypadku, gwałtownie uderzając w ścianę serwisową. „Kierowca MV2S Forestier Racing znajduje się teraz w Centrum Medycznym i jest przytomny” ogłosił na swoim koncie na Twitterze Puchar Michelin Le Mans Cup. 

Końcówka wyścigu była pełna zwrotów akcji. Podczas gdy WTM Racing nadal znajdowało się na pierwszym miejscu po ostatnim wznowieniu wyścigu, Leonard Weiss w końcowych momentach spadł z rankingów. W korku w końcu Mads Siljehaug znalazł okazję do zapewnienia zwycięstwa Reiter Engineering i jego koledze z drużyny Freddiemu Huntowi. Colin Noble umieścił samochód Nielsen Racing Ligier JS P320 – Nissan z numerem 7 na drugiej pozycji dzięki wspaniałemu podwójnemu wyprzedzeniu Toma Dillmanna (Racing Spirit of Léman #10) i Leonarda Weissa w pierwszym zakręcie ostatniego okrążenia. Francuz, mistrz Michelin Le Mans Cup 2022, stanął na podium wraz ze swoim kolegą z drużyny Alexandrem Mattschullem. 

 

W GT3 tzw Ferrari 488 nr 51 AF Corse prowadzony przez Japończyka Koizumiego Hiroshiego i Kei Cozzolino wiedział, jak unikać pułapek i wykorzystywać nieszczęścia innych, aby wygrać przed numerem 88 NSW GMB Motorsport Hondas (styczeń Magnussen, Lars Engelberckt Pedersen) i nr 55 (Kasper H. Jensen, Kristian Poulsen). 

Prototyp wodorowy H24 prowadzony przez Stéphane’a Richelmi zakończył wyścig na 31. pozycji, dwa okrążenia za zwycięzcami. 

CZYTAJ TAKŻE > Start czwartej godziny z Portimão opóźniony

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz