Toyota Gazoo Racing w końcu wygrał 24 godziny Le Mans w swojej 20. próbie, dzięki trio Kazuki Nakajima - Sébastien Buemi - Fernando Alonso, dostosowany do TS050 Hybrid nr 8. Japońska marka może wreszcie zatrzeć swoje niepowodzenia w Sarthe, zwłaszcza te z 2016 roku.
W GTE Pro Porsche podpisał kontrakt z dwoma 911 RSR „Pink Pig” nr 92 i „Rothmans” nr 91 z załogami Estre – Vanthoor – Christensen i Makowiecki – Bruni – Lietz. Porsche zwyciężyło także w GTE Am za kierownicą 911 RSR – Dempsey – Proton Racing Juliena Andlauera, Christiana Rieda i Matta Campbella.
Tylko wynik w LM P2 nie jest jeszcze w pełni zarejestrowany, ponieważ jeśli na torze zwyciężył nr 07 Oreca 26 – G-Drive Racing de Vergne – Pizzitola – Rusinov, prototyp wykluty przez TDS Racing został wykluczony po przyjeździe z powodu nietechnicznego -potwierdzenie na układzie tankowania, na poziomie ogranicznika. Signatech Alpine mógłby odzyskać zwycięstwo na zielonym dywanie, jeśli oczekiwany apel G-Drive potwierdzi pierwszą decyzję.
Pełne podsumowanie wydarzenia znajdziesz w poniższym filmie. Nie zapomnij o AUTO nr 2170tygodniowo, już dostępny w wersji cyfrowej, a jutro w kioskach będzie szczegółowo omawiać 86. edycję 24-godzinnego wyścigu Le Mans.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)