Zmarły w wieku 98 lat człowiek, którego nazywaliśmy „Le Zec”, był postacią o wielu obliczach w sportach motorowych. Z pochodzenia bretoński, studiował język angielski i prawo, zanim rozpoczął karierę w przemyśle samochodowym, będąc kolejno dziennikarzem, sprzedawcą samochodów, a następnie dealerem.
Wyróżniał się m.in rallye od 1951 do 1966, zarówno za kierownicą, jak i w roli członka zespołu, zwłaszcza z Bernardem Constenem i Jo de Schlesserem. Brał udział w najpiękniejszych imprezach tamtych czasów: Monte-Carlo, Tour Auto, Liège-Rzym-Liège, Mille Milles, Safari.
Został kierownikiem sprzedaży w firmie Garage Mirabeau zajmującej się importem Aston Martin na początku lat 60. został asystentem Johna Wyera w Uniwersytecie im 24 godziny Le Mans i wygrał dla tej marki rajd Routes du Nord w 1964 r. W marcu 1965 dołączył do młodego zespołu Matra Sports jako dyrektor sportowy.
Mając bardziej kulturę rajdową niż tor, doświadczył trudnych relacji z kierowcami, co doprowadziło do odejścia Erica Offenstadta po trzech wyścigach! Nie byłoby dużo lepiej z Johnnym Servoz-Gavinem i Jean-Pierre'em Beltoise i w wyniku nieporozumienia z tym ostatnim musiał opuścić zespół na początku 1970 roku.
Po zorganizowaniu udziału Peugeot argentyńskiego importera podczas maratonu Londyn-Meksyk w 1970 r., został dyrektorem sportowym Ligiera w 1971 r., a następnie w latach 1972–1977 został mianowany sekretarzem generalnym CSI (Międzynarodowej Komisji Sportu). Przeszedł na emeryturę w pobliżu Grasse, gdzie zmarł 27 listopada .
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)