I pomyśleć, że ten zespół, występujący pod nazwą Brawn GP, były członek Hondy, zdobył tytuły mistrza świata kierowców i producentów w 2009 roku z niepokojącą łatwością. Niestety, zyskał jedynie na odkryciu aerodynamicznym, czyli podwójnym dyfuzorze, ujawnionym przez Hondę, zanim japoński producent zdecydował się opuścić model F1. Ross Brawn przejął system, znakomicie go wykorzystał, ale aby zapewnić sobie przetrwanie, tak bardzo zredukował swój skład, że jego zespół został pozbawiony środków do życia w kilku podstawowych obszarach.
Jeśli jego odzyskanie do Mercedespod koniec 2009 roku był wspaniałą sprawą finansową dla spadkobierców Hondy, głównie Rossa Brawna i jego partnera Nicka Fry (nie mylić z Patem Fry, dyrektorem technicznym Hondy Ferrari), niemiecki producent znalazł się ze słabo naostrzonym narzędziem, którego odbudowa wymagała znacznych inwestycji. Wystarczająco, aby wywołać wahanie na wysokich stanowiskach. Wycofując się ze stolicy McLaren, Mercedes znalazł środki, których potrzebuje jego własny zespół. Następnie można by rozpocząć rozbudowę. Narzędzia symulacyjne, CFD (ang. Computer Assisted Fluid Dynamics), rekrutacja kilku nieznanych specjalistów, a przede wszystkim trio „gwiazd”: Bob Bell (ex-Renaul
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)