32 lata temu Boutsen zmiażdżył konkurencję na Węgrzech

Pole position, 77 okrążeń z 77 na prowadzeniu i zwycięstwo. Thierry Boutsen logicznie rzecz biorąc nie mógł spodziewać się więcej po węgierskim weekendzie. Mistrzowsko zaaranżowana rapsodia. AH 740 z 16 sierpnia 1990 r.

opublikowany 30/07/2022 à 15:30

Patryk Camus

0 Zobacz komentarze)

32 lata temu Boutsen zmiażdżył konkurencję na Węgrzech

Thierry Boutsen przejmuje kontrolę nad Grand Prix i nie odpuści © AH740

Nie ukrywajmy tego przed zwycięstwem Thierry'ego Boutsena, małżeństwem Williams/Renault właśnie przeszedł delikatny i trudny okres. A rozczarowanie wciąż malowało się na twarzach obojga partnerów. Jednak para nie doświadczyła najmniejszej kłótni, a w ich wspólnym życiu – mimo że mieszkają w dwóch mieszkaniach bardzo od siebie oddalonych – nie doszło do najlżejszego wybuchu głosu. Zapobiega. Na kilka godzin przed wspaniałym wyścigiem Boutsena swoimi uwagami podzielił się z nami Bernard Dudot, dyrektor techniczny Renault. „To prawda, jesteśmy rozczarowani” – przyznał bez ogródek. Na początku sezonu, od Phoenix po Imolę, bardzo szybko weszliśmy w wir wydarzeń. Dobra niezawodność w USA, dobre występy w Brazylii i wyraźne potwierdzenie zwycięstwem Patrese we Włoszech. Potem trochę opadliśmy... Bardzo chciałem zrobić coś dobrego w Monako, choć zawsze mi tam brakowało, ale bardzo szeroko zakrojone przygotowania do tego wydarzenia okazały się nieskuteczne. W rzeczywistości problemy elektroniczne są dziś tak wydajne, delikatne i delikatne w obsłudze, że nie możemy już ekstrapolować na jeden obwód (w tym przypadku Croix en Ternois) rozwiązań przewidzianych dla innego! W Monako spadek trwał nadal. Montreal, z tym pokerowym ruchem zasad

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)