Złe za dobre. Taki jest w pewnym sensie wniosek, jaki możemy wyciągnąć z wypadku Philippe’a Cimadomo podczas testów 24 godziny Le Mans 2022 w czwartek 9 czerwca. Był wtedy dżentelmenem kierowcy zespołu TDS x Vaillante zabronione uruchamianie przez panel komisarzy ze względu na niebezpieczny charakter jego pilotażu.
Francuski zespół miał czas do południa w piątek 10 czerwca na znalezienie i ogłoszenie tożsamości następcy. Ostatecznie będzie to Holender Nycka de Vriesa. Mistrz świata w Formuła E w 2021 roku z Mercedes znaleźćWytrzymałość po trzech startach w Sarthe z Racing Team Nederland (zarządzanym już technicznie przez TDS Racing), a następnie w G-Drive Racing w latach 2019–2021. Jego trzeci start w Le Mans zaowocował siódmym miejscem, co stanowi jego najlepszy występ w legendarnych zawodach World Endurance Championship (WEC).
Nyck de Vries ma również duże doświadczenie w prototypach, ponieważ pełni funkcję pilot testowy i rezerwowy dla Wyścigi Toyoty Gazoo od 2020 w LM P1 następnie w Hypercar. Ze względu na rodowód kierowcy LM P2 przechodzi do kategorii Pro, choć pierwotnie był zgłaszany w Pro-Am.
Ten scenariusz godny komiksu Michela Vaillanta rozgrywa się przez przypadek dokładnie w dniu publikacji 11. tomu drugiego sezonu „Kula armatnia”. Akcja rozgrywa się pomiędzy Nowym Jorkiem a Los Angeles podczas wyścigu supersamochodów:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)