O ile Paul-Loup Chatin stracił pole position LMPC na torze Spielberg za przekroczenie limitów toru, Francuz szybko odzyskał przewagę w wyścigu, wykorzystując przebicie opony, do którego doszło na oponie nr 48 Soheila Ayari od pierwszych rund. Pilot rezerwowyAlpine przyjął bardzo efektywne tempo, aby zyskać solidną przewagę, zanim przekazał kierownicę koledze z drużyny. „Mój pierwszy przejazd przebiegł dobrze: szybko objąłem prowadzenie, a następnie wypracowałem sobie dobrą przewagę. Potem udało mi się przejechać drugi przejazd, ponieważ myśleliśmy o przejechaniu całego wyścigu na tych samych oponach. Wreszcie postęp był taki, że postanowiliśmy je zmienić. »
Gary Hirsch zdołał oprzeć się powrotowi samochodu z numerem 47, który zdecydował się zachować opony przez cały wyścig, próbując zmniejszyć przewagę nad wiodącym samochodem. Strategia prawie zadziałała, gdyż Nicolas Verdonck wrócił zaledwie siedem sekund za Szwajcarem. „Zwycięstwo było trudniejsze do osiągnięcia niż na Imoli, ale udało nam się. W ogóle nie znałem toru, więc musiałem się szybko uczyć. Paul-Loup miał dobre kwalifikacje i bardzo dobrą podwójną sztafetę, co pozwoliło mu stworzyć niezłą przewagę. Musiałem sobie poradzić z tym prowadzeniem i pomimo utrudnionego ruchu na szybkich GT w linii prostej, misja została wykonana. Jestem bardzo zadowolony z weekendu: mamy dobrą wydajność i nadal robimy postępy, zwiększając jednocześnie naszą przewagę punktową w Mistrzostwach. »
Po słabych wynikach Soheila Ayariego i Anthony'ego Ponsa, którzy nie stanęli na podium, Paul-Loup Chatin i Gary Hirsch ponownie startują z czerwony Byk Pierścień z 15 punktami przewagi nad kierowcami numeru 48.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)