Jak znalazłeś wyścig? Czy było trudniej niż gdzie indziej?
Start jest zawsze trudnym momentem, gdyż są to zawody sprinterskie. Różnica prędkości pomiędzy samochodami miejscami sięga 60 km/h, a my nie możemy ani chwili odetchnąć. Jednak GT były bardzo szybkie na prostych, co powodowało szczególne sytuacje, w których konieczne było podjęcie większego ryzyka podczas wyprzedzania. Wyścig poszedł dobrze, ale byliśmy na limicie.
Jak wypadła Morgan-Judd na tej trasie czerwony Byk Pierścień?
Jak wszystkie zespoły, musieliśmy poradzić sobie z tym nieco nietypowym torem i zrekompensować podsterowność. Morgan został pierwotnie zaprojektowany dla 24 godziny Le Mans i w zeszłym miesiącu mogliśmy zobaczyć, jak wydajny był ten prototyp (nazwany Oak Racing). Jednak równowagę trudniej jest znaleźć w obwodach o większej liczbie uzwojeń. Nawet całkowicie rozładowując tył samochodu, nie mogliśmy rozwiązać problemu podsterowności, dopóki opony nie uległy znacznemu pogorszeniu. Tor był dość wymagający pod względem mieszanek, szczególnie z prawą przednią oponą. Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość pomimo żywiołowego początku. Nie założyłem opon podczas pierwszego przejazdu i cierpiałem podczas drugiego.
Twoja koleżanka z drużyny, Natacha Gachnang, stawiała opór kilku rundomAlpine A450 autorstwa Nelsona Panciatici. Wydawało się, że czuje się komfortowo w samochodzie.
Poszło bardzo szybko, jak to miało miejsce od początku sezonu. Ma doświadczenie z jednomiejscowy i jest mądra w wyścigach. Często oceniamy wyniki kierowców na podstawie czasów, w jakich jechała, ale była ona bardzo skuteczna w ruchu ulicznym i konsekwentnie osiągała swoje osiągi. Wciąż jesteśmy w fazie uczenia się Morgana, ale radzimy sobie całkiem nieźle.
Czy jesteś pewien, że kolejne wydarzenie odbędzie się na Hungaroringu?
To utwór, który znam i lubię. Jednak weekend może być skomplikowany dla prototypów, ponieważ ten tor nie jest dostosowany do tego typu samochodów. Będziemy musieli znowu być agresywni w wyścigu, aby nie tracić czasu w korkach. Wyścig może być jeszcze bardziej niebezpieczny niż tutaj i nie zdziwiłbym się, gdyby doszło do kolizji. Będziemy musieli znaleźć odpowiednią kombinację ostrożności i podejmowania ryzyka.
Zapoznaj się z raportemWIĄZY na Red Bull Ring wyprodukowany przez naszego specjalnego korespondenta w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)