Wydawało się, że zwycięstwo w wyścigu 4 Hours of Estoril jest przeznaczone dla Signatech-Alpine, ale bardzo wysoka kara nałożona na Olivera Webba spowodowała spadek A450b w rankingach. Jeśli zespołowi Philippe'a Sinaulta udało się uratować piąte miejsce i zdobyć tytuł, pierwsze miejsce przypadło L'Oreca 03R-Nissan of Sébastien Loeb Wyścigi Vincenta Capillaire'a i Jimmy'ego Erikssona, którzy zwyciężyli z pół minutową przewagą nad Morganem-Juddem z Morand Racing prowadzonym przez Pierre'a Raguesa, Christiana Kliena i Gary'ego Hirscha.
Ten pierwszy sukces w LMP2 wystarczy, aby wywołać uśmiech na twarzy Vincenta Capillaire'a, który nie mógł sobie wymarzyć lepszego zakończenia sezonu. „To dzięki całej pracy wykonanej w tym roku zespołowi udało się zapewnić sobie to wspaniałe zwycięstwo. Do tej pory wszystko zawsze szło dobrze”.– oznajmił Francuz. „Nie chodzi tylko o jednego kierowcę, ale o cały zespół. Wszyscy byli niezwykle skuteczni. Mój kolega z zespołu Jimmy Eriksson miał w ten weekend wspaniały wyścig. Znaliśmy jego prędkość maksymalną w GP3, ale w tej dyscyplinie musiał się wiele nauczyć, między zarządzaniem ruchem a zmianami kierowców. Wykonał kawał dobrej roboty, czapki z głów. »
Jimmy Eriksson również mógł być zadowolony ze swojego odkrycia, ponieważ od razu odniósł zwycięstwo WIĄZY za debiut w tej dyscyplinie. „Raczej przyzwyczajony do rywalizacji w jednomiejscowyten wyścig postawił mnie przed nowymi wyzwaniami. Musiałem dostosować się do samochodu, opon i silnika. Zespół powierzył mi samochód na dwie bezpłatne sesje treningowe oraz na kwalifikacje. To było wspaniałe z ich strony, ponieważ mogłem spędzić za kierownicą więcej czasu, niż się spodziewałem, i był to najlepszy sposób, aby oswoić się z samochodem. W wyścigach tym, co najbardziej odróżnia samochody jednomiejscowe od samochodów długodystansowych, jest zarządzanie ruchem. Cały zespół przygotował mnie naprawdę dobrze na to wyzwanie i jestem im dziś bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że wkrótce znów będę miał okazję ścigać się w wyścigach wytrzymałościowych. »
Zapraszamy do zapoznania się z relacją z 4 godzin Estoril, sporządzoną przez naszego specjalnego korespondenta w numerze 1983 AUTOhebdo, dostępną dziś wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)