Oreca tęskni za łodzią

Pomimo pierwszego i trzeciego miejsca na starcie, Oreca nie zwyciężyła na dystansie 1000 km przez Algarve, co było rozczarowaniem dla Huguesa de Chaunaca.

opublikowany 02/08/2009 à 15:16

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Oreca tęskni za łodzią

Mając dwa samochody na pierwszych trzech pozycjach na starcie, Oreca mogła liczyć na dobry wyścig. Jednak długa naprawa w boksie, po nieszczelności na złączu obwodu paliwowego, skazała załogę Panis-Lapierre, wystartował z pole position. „ Mieliśmy samochód do wygrania, ale przegraliśmy
wyścig po nieszczelności złączki
, potwierdza Nicolas Lapierre. Jest nam ciężko, bo mieliśmy prawdziwą szansę na dobry występ. »

Od tego momentu, startując ponownie z 28. pozycji, załoga powoli awansowała w peletonie, by ostatecznie zająć zaszczytne 4. miejsce. „ Jednak denerwujące jest przejechanie 24 godzin (w Le Mans) bez żadnych problemów i napotkanie takiego na dystansie 1000 km., dodaje Lapierre. Pozytywnym punktem jest krok wykonany w czystym wykonaniu. Pokazały to kwalifikacje i tempo wyścigu. » Kolega z drużyny Nicolasa Lapierre’a, Olivier Panis, potwierdza, że ​​zespół z Var jest blisko pierwszego miejsca. „ Kiedy wsiadłem za kierownicę, miałem nóż w zębach i walczyłem, żeby wrócić na właściwe tory. To właśnie w takich chwilach musimy trzymać się razem. Powróciliśmy dobrze, ale przede wszystkim możemy wyciągnąć wnioski: poprawiliśmy wydajność Oreca 01, a udoskonalenia wciąż przed nami. To się opłaci. »

Ostatecznie to startująca z trzeciej pozycji załoga Monteiro-Senna osiągnęła najlepszy wynik w ekipie Var, kończąc wyścig w XNUMX roku. na trzecim miejscu. Portugalczyk, który po 24 godziny Le Mans, swój drugi wyścig za kierownicą prototypu Oreca, jest zachwycony tym wynikiem. „ To wspaniałe uczucie znaleźć się na podium w moim pierwszym wyścigu tutaj, w Algarve. To naprawdę wyjątkowe, zwłaszcza że był to mój pierwszy występ w serii Le Mans. Samochód był bardzo wydajny i potrzebował tylko odrobiny prędkości, aby utrzymać 2. miejsce i odnieść zwycięstwo. Ale trzecie miejsce to ogromna satysfakcja. » Bruno Senna, który uczestniczy w programie LMS od początku sezonu, również jest entuzjastycznie nastawiony po zdobyciu drugiego podium w sezonie. „ W Barcelonie zająłem już trzecie miejsce, ale droga nie była taka sama. Byliśmy bardziej konkurencyjni: to z pewnością nasz najlepszy weekend w serii Le Mans. »

Ze swojej strony Hugues de Chaunac, szef Oreca, musi przyznać, że 3. i 4. miejsce nie są w pełni zadowalające, biorąc pod uwagę potencjał, jaki ujrzał podczas wolnych treningów i kwalifikacji. „ Po kwalifikacjach naszym celem było zdobycie szczytu tabeli, czyli pierwszego miejsca. Połączenie pozbawia nas walki o zwycięstwo, a szkoda. Ogólnie przebieg weekendu był pozytywny: samochód osiągnął nowy poziom, podobnie jak zespół w obsłudze sprzętu. To jedna z satysfakcji. Drugim jest zobaczenie Tiago i Bruno na podium. » Oreca będzie mogła sprawdzić swoje postępy podczas finału Le Mans Series, odbywającego się w dniach 11–13 września, na torze Silverstone, przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w zawodach American Le Mans Series Petit Le Mans (Road Atlanta).

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz