WEC / Le Mans – Mark Webber: „Nie gwarantuje się sukcesu tylko dlatego, że to Porsche”

W niedzielę Mark Webber wystartuje w swoim ostatnim Grand Prix F1. W przyszłym roku dołączy do Porsche w wyścigach Endurance. Australijczyk wie jednak, że pokonanie Audi i Toyoty nie będzie łatwe.

opublikowany 19/11/2013 à 15:09

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

WEC / Le Mans – Mark Webber: „Nie gwarantuje się sukcesu tylko dlatego, że to Porsche”

Wciąż w grze F1o czym świadczy siedem zdobytych w tym sezonie podium, Mark Webber wystartuje w niedzielę po raz ostatni w GP. W przyszłym roku 37-letni Australijczyk wystartuje w Mistrzostwach Świata.Wytrzymałość z Porsche, renouant avec une discipline dans laquelle il a sévi à la fin des années 90. S’il défendra les couleurs du constructeur ayant décroché le plus de victoires dans la Sarthe, avec 16 succès, l’actuel pensionnaire du Red Bull Racing sait cependant que les victoires ne seront pas aisées à aller chercher face à l’ogre Audi et une équipe Toyota Racing qui finit fort l’exercice 2013.

„To nie będzie bezpośrednia droga do sukcesu, hartuje Marka Webbera w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1. Będziemy musieli ciężko pracować. Ale to wspaniała marka, jedna z najbardziej płodnych i prestiżowych na świecie. Jest to więc dla mnie niezwykle ekscytujące. Nadal muszę pracować w Le Mans. » I nie bez powodu Australijczyk dwukrotnie przyjechał do Sarthe, ale nigdy nie był w stanie przejechać ani jednego przejazdu w wyścigu. W 1998 roku jego Mercedes poddał się po pierwszej godzinie. W następnym roku pętla, której doznał podczas rozgrzewki, dwa dni po tej, której doznał w kwalifikacjach w czwartkowy wieczór, zmusiła gwiazdorską firmę do wycofania samochodu. " Ale ja lubię Le Manschoć przeżyłam tam ciężkie chwile, on kontynuuje. Dlatego jadę tam, żeby w przyszłości osiągnąć lepsze wyniki. Nigdy nie powinniśmy zostawiać pracy, której w naszym odczuciu nie dokończyliśmy. Spotkam ludzi, z którymi pracowałem w Formule 1, a teraz pracuję w Porsche (wiele osób odpowiedzialnych za projekt LM P1 firmy ze Stuttgartu pochodzi z F1. Przyp. red.). I to daje mi dużo pewności siebie. »

Samochód, który jeździ od czerwca, otoczenie, które nie będzie mu całkowicie nieznane i koledzy z drużyny z dużym doświadczeniem w tej dyscyplinie, oto wielki Mark uzbrojony we wszystkie narzędzia niezbędne do osiągnięcia jednego ze swoich największych marzeń, a mianowicie dodaj swoje nazwisko do zwycięzców podwójnej wieży zegarowej Sarthois. Ale na pytanie: „Czy zwycięstwo w Le Mans jest zapisane pogrubioną czcionką w Twoim kalendarzu? », mieszkaniec Queanbey odpowiada ostrożnie: „Może nie od razu, ale w przyszłości tak. To się nie stanie z dnia na dzień. Sukcesu nie można zagwarantować tylko dlatego, że to Porsche. Będziemy musieli ciężko pracować, aby osiągnąć ten cel. »

Najpierw jednak Mark Webber będzie chciał zakończyć swoją karierę w Formule 1 w niedzielę w São Paulo, zasiadając jedynie za kierownicą Porshe LM P1" w styczniu. Wcześniej zafunduję sobie kilka dni urlopu na detoks od Formuły 1 (śmiech. Notatka redaktora)… ”

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz