DTM – Spengler kończy 20 lat nieobecności w BMW

Na powrót do dyscypliny BMW musiało poczekać zaledwie dwa wyścigi, zanim Bruno Spengler zaoferował sukces producentowi śmigieł. Pierwszy po 20 latach nieobecności.

opublikowany 07/05/2012 à 11:03

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

DTM – Spengler kończy 20 lat nieobecności w BMW

Mercedes jako pierwszy uderzył, wygrywając wydarzenie otwierające sezon na Hockenheim dzięki zwycięstwu Gary'ego Paffetta. Brytyjczyk ponownie zagroził w ten weekend na torze Lausitzring, startując z drugiego rzędu za dwoma BMW M3 DTM Bruno Spenglera i Augusto Farfusa. O ile Brazylijczyk nie oparł się atakom klasy C, o tyle francusko-kanadyjczykowi udało się utrzymać przewagę pomimo presji, aby wygrać z sekundą przewagi i zapewnić BMW pierwszy sukces od czasu odejścia z dyscypliny w 1992 roku.

„To dla mnie spełnienie marzeń”.– komentuje zwycięzca. „Gratuluję całemu personelowi BMW Team Schnitzer. To był dla mnie idealny weekend: pierwsze pole position BMW w DTM od 20 lat, a potem pierwsze zwycięstwo. To jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Wyścig był niesamowity. Stoczyliśmy bardzo zaciętą walkę z kierowcami Mercedesa i zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać przewagę. Na szczęście zadziałało. Ostatnie okrążenie było najdłuższym w mojej karierze. Mój zespół i ja nie popełniliśmy błędu, to był zdecydowanie decydujący czynnik. »

Zapraszamy do zapoznania się z relacją z DTM na torze Lausitzring w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnej od wtorku w wersji cyfrowej na iPada i od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz