DTM – faworyt Jamiego Greena na Norisring?

Piloci Mercedes mają przewagę na początku sezonu, w szczególności dzięki dwóm zwycięstwom Gary'ego Paffetta, który już powiększył przewagę w mistrzostwach. Jego kolega z drużyny Jamie Green zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców, a jego najlepszym wynikiem w sezonie jest drugie miejsce na torze Hockenheim. Jednak sytuacja może się zmienić w najbliższy weekend wraz ze spotkaniem na Norisring, na którym Brytyjczyk wygrywał już trzy razy w przeszłości. Mistrz F3 Rok 2004 nie potrafi wyjaśnić, dlaczego na niemieckim torze prezentuje tak dobrą formę, ale pragnie podkreślić, że najmniejszy błąd nie jest dopuszczalny, barierki nigdy nie są daleko od samochodów.

„Trudno podać powody, które wyjaśniałyby mój sukces na Norisringu”– komentuje kierowca Mercedesa. „Tor stanowi prawdziwe wyzwanie, szczególnie ze względu na bardzo długą linię prostą. Jest to trasa wymagająca niewielkiego docisku aerodynamicznego, na której długie proste przeplatają się z brutalnym hamowaniem. Poza tym tor jest bardzo wyboisty. Aby móc wyznaczyć dobry czas, trzeba mieć odwagę, aby jechać jak najbliżej barierek zabezpieczających, ale trzeba też wiedzieć, jak zachować pewien margines, bo w przeciwnym razie ryzykuje się przedwczesne zakończenie wyścigu. W przeszłości ten rodzaj ćwiczeń wydawał się pasować do mojego stylu jazdy. »