W ubiegły weekend załoga BMW Z4 nr 66 z zespołu Sports Trophy Team Marc VDS wyglądała świetnie. Augusto Farfus i Maxime Martin, obaj piloci marki śmigła w DTM, byli związani z Jörgiem Müllerem. Ale trio nie ukończyło podwójnej belgijskiej wieży zegarowej. Ofiara pierwszego wypadku w sobotę późnym popołudniem z a Ferrari, Z4 stracił już wiele okrążeń, aby naprawić szkody, gdy w środku nocy nr 66 zderzył się z ? królika i musiałem się poddać, uszkodzona chłodnica.
W ten weekend Martin i Farfus powrócą do foteli BMW, ale M4 DTM, podczas austriackiej rundy wyścigu czerwony Byk Pierścień. Belg pozostaje najnowszym zwycięzcą w Rosji na torze w Moskwie. „Ścigałem się już w Spielbergu i testowałem BMW M3 DTM w zeszłym roku, wyjaśnia Marcin. Tor jest bardzo interesujący: jest bardzo szybki i bardzo wymagający dla nas, kierowców. W ubiegłym roku BMW było naprawdę w dobrej formie i zajęło pierwsze, drugie i trzecie miejsce. Wszyscy postaramy się powtórzyć ten sukces w tym roku. »
W zeszłym roku zwyciężył Kanadyjczyk Bruno Spengler, przed obecnym liderem mistrzostw Marco Wittmannem i byłym kierowcą F1 Timo Glocka.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)