Mercedes po raz kolejny okazał się nietykalny na torze Norisring, ale gwiazdorski producent prawie dobiegł końca bez Roberta Wickensa. 25-letni Kanadyjczyk awansował na siódme miejsce w mistrzostwach, ale nadal brakuje mu 33 punktów do lidera Marco Wittmanna. Ten drugi sukces w sezonie Mercedesa, który wygrał w deszczu w Oschersleben z Christianem Vietorisem, wydaje się jednak w dalszym ciągu niewystarczający, aby przywrócić zespołowi pewność siebie.
„Na pewno nie spodziewałem się, że przyjadę do Moskwy ze zwycięstwem”, składa hołd kierowcy AMG C Coupe nr 12, który w zeszłym roku zajął w Rosji dziesiąte miejsce. „To sport motorowy, zawsze pełen niespodzianek. Pomimo zwycięstwa na Norisring musimy pozostać realistami. Jako kierowca zawsze chcę wygrywać. Jednak w normalnych warunkach na stałym torze nadal pragniemy postępu. »
Spośród kierowców Mercedesa ustawionych w kolejce najbardziej zmotywowany będzie Witalij Pietrow, który będzie rywalizował przed własną publicznością. Jednak były kierowca Caterham F1 wciąż musi się oswoić, szukając pierwszych punktów w dyscyplinie. „Oczywiście nie mogę się doczekać mojego krajowego wyścigu w Moskwie, ponieważ rzadko mam okazję jeździć w moim kraju urodzenia. Spodziewam się, że będzie tam wielu fanów i przyjaciół. To powinien być bardzo dobry weekend. W zeszłym roku ukończyłem kilka okrążeń jako kierowca taksówki wyścigowej. W tym roku będziemy jeździć na dłuższej wersji toru i powinno być jeszcze więcej frajdy. Sporty motorowe stają się coraz bardziej popularne w Rosji: DTM zadebiutował w zeszłym roku w Moskwie, a w tym roku Soczi po raz pierwszy będzie gospodarzem F1. Mam nadzieję, że będę mógł odegrać rolę w DTM i sprawić, że ten sport zabłyśnie w moim kraju. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)