Młody Marco Wittmann rozładował całe napięcie podczas ostatniego liftingu DTM na torze Lausitzring 14 września, zapewniając sobie pierwszy tytuł w tej dyscyplinie. Jeżeli wśród kierowców w grę wchodzą jeszcze tylko miejsca honorowe (w przypadku wszystkich kierowców do 19. miejsca Nico Müllera, który matematycznie może zająć 2. miejsce), przyznane zostaną oba tytuły Producentów i Zespołów. Jeśli chodzi o zespoły, nowy mistrz BMW Team RMG może zdobyć tytuł w ten weekend w Holandii na torze Zandvoort, mając przewagę nad Audi Sport Team Abt wynoszącą 75 punktów. Z drugiej strony wśród Producentów nadal panuje napięcie, gdyż tylko 18 sztuk oddziela BMW na szczycie od Audi, Mercedes długo wykluczony z wyścigu o tytuł.
Marka z pierścieniami zaprezentuje się na holenderskim torze jako siła, ponieważ zawsze odnosiła na nim dobre sukcesy, zwłaszcza dzięki sukcesom Mike’a Rockenfellera i Edoardo Mortary w latach 2011 i 2012. Jednak w zeszłym roku BMW zwyciężyło dzięki Brazylijczykowi Augusto Farfusowi, przed trzema Audi, w tym przyszłym mistrzem Rockenfellerem. Zemsty spodziewamy się w niedzielę z być może już zdecydowaną przewagą zwycięskiej marki przed wielkim finałem na Hockenheim 19 października.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)