Paffett wraca do Scheidera

Gary Paffett wygrywając w Dijon, traci siedem punktów do Timo Scheidera i nadal może marzyć o tytule mistrza DTM.

opublikowany 11/10/2009 à 19:32

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Paffett wraca do Scheidera

Timo Scheider po rundzie francuskiej DTM, pozostaje powszechnie faworyzowany w przypadku własnej sukcesji. Piąte miejsce w Hockenheim w ostatnim wyścigu wystarczyło, aby zapewnić sobie tytuł.

Podczas ostatnich zawodów niemieckiemu kierowcy udało się zyskać przewagę nad swoim najpoważniejszym rywalem, Mattiasem Ekströmem. W tę niedzielę Szwed również stracił wszelką nadzieję na zdobycie tytułu, przebijając siedem okrążeń przed metą. Nieszczęście, które przydarzyło mu się już na początku sezonu na Hockenheim. Tym razem ponownie przebicie opony kosztowało Ekströma, który po 45 okrążeniach utrzymał prowadzenie w wyścigu, startując z czwartej pozycji na starcie.

Kończąc wyścig na dziewiątej pozycji, Szwed nie zdobył żadnych punktów, pozostawiając w walce o tytuł szczęśliwego zwycięzcę Gary'ego Paffetta i lidera klasyfikacji generalnej Timo Scheidera. Dlatego wszystko rozstrzygnie się 25 października na torze Hockenheim pomiędzy kierowcą Audi a kierowcą Mercedes, Niemiec przeciwko Brytyjczykowi.

Jednak aby ten ostatni mógł zdobyć tytuł na Hockenheim, potrzeba splotu okoliczności. Siedem punktów za Scheiderem Paffett musi wygrać w ostatnim wyścigu, mając nadzieję, że Niemiec nie znajdzie się w pierwszej piątce. Jeśli Brytyjczyk wygra, a Scheider zajmie szóste miejsce, tak jak w tę niedzielę, obaj kierowcy będą mieć taką samą liczbę punktów, ale Paffett będzie miał tę przewagę, że Scheider będzie miał cztery zwycięstwa na dwa. Kierowca Mercedesa może także zająć drugie miejsce i zdobyć koronę, pod warunkiem, że Scheider nie zajmie miejsca lepszego niż ósme.

« Jestem bardzo szczęśliwy i dziękuję mojemu zespołowi za wspaniały występ dzisiaj– powiedział Gary Paffett. To był długi i trudny wyścig, ale walka z Mattiasem Ekströmem była ekscytująca. To wspaniale, że udało nam się zmniejszyć przewagę do Timo Scheidera z 14 do 7 punktów. Hockenheim będzie także ekscytującym wyścigiem i nawet mając szansę na obecność zawodnika z zewnątrz, nie poddam się. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz