Tydzień belgijskiego święta narodowego, obchodzony 21 lipca, przedstawienie musiało odbyć się na Spa-Francorchamps podczas 4. rundy sezonu FFSA GT. Płaskowyż dobrze to rozumiał i zaoferował wspaniały pokaz sztucznych ogni na trasie Ardenów. Tożsamość głównych pirotechników? CMR i Sainteloc. Na jedynym spotkaniu zorganizowanym poza Francją obie drużyny w kategorii Srebrnej zamieniły się dwoma pierwszymi miejscami.
L’équipe CMR avait excellemment bien débuté le week-end en Belgique. Avec une double pole en qualifications – la Q1 pour la Toyota n°30 et la Q2 pour l’Alpine nr 36 – zespół z Alès (Gard) miał w Spa wielkie ambicje. Na pokładzie Supry GT4 CMR miał ważny atut: Stéphane’a Lémereta, miejscowego scenicznego.
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)