- Pierwszy wyścig w Nogaro był pełen pułapek, począwszy od pogody. Choć tuż przed startem pojawiło się kilka kropel, zespoły musiały szybko dokonać wyboru dotyczącego opon. A ci, którzy obstawiali deszcz, mieli rację, jak na przykład Chazel Technologie Course z jego udziałem Alpine A110 GT4 EVO nr 33, które Lorens Lecertua szybko umieściło w czołówce.
- Pojawienie się samochodu bezpieczeństwa od pierwszych chwil wyścigu pozwoliło więc pozostałym na dogonienie. To nieco wstrząsnęło rankingami, nie zmieniając rasy. Wszystko się zmieniło, gdy kierowca zmienił się w połowie imprezy. To dobrodziejstwo dla AV Racing, które dobrze spisało się na czele peletonu.
- Drugi za kierownicą Porsche 718 Cayman GT4 RS CS nr 99 w momencie ponownego uruchomienia na 12 minut przed końcem Rudy Servol natychmiast zaatakował stojącego przed nim Rodolphe'a Wallgrena (Audi R8 LMS GT4 nr 111-CSA Racing), aby objąć prowadzenie generała. Od tego momentu kolega z drużyny Mateo Salomone (wpisany w Am) mógł samotnie podejść do szachownicy i podpisać swoje pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej od 2022 roku w… Nogaro w towarzystwie Nicolasa Prost.
- W kolorze srebrnym zwycięstwo przypadło duetowi Lorens Lecertua-Mateo Herrero, któremu udało się zregenerować siły po przejeździe przez żwir na początku wyścigu. Ostatecznie w Pro-Am zwyciężyli Rodolphe Wallgren i Gastelli.
CZYTAJ TAKŻE > Schumacher CLRT na wszystkich frontach
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)