Zapytaj dowolnego kierowcę, który jest tego wart: znacznie trudniej jest wygrać 24-godzinny wyścig na torze Spa-Francorchamps niż w Le Mans. Oczywiście w kategorii GT. I nie bez powodu: w zasadzie wszystkie samochody pędzące po zjeżdżalni w Ardenach wykazują prawie podobne osiągi dzięki rozsądnie dostosowanemu BoP. Nierzadko zdarza się, że dwie godziny przed metą pierwszych pięciu zgrupowanych jest na tym samym okrążeniu. Równie powszechne jest oglądanie wystawnego pojedynku na kilka minut przed flagą w szachownicę.
Zapamiętany
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)