Magny-Cours nadal budzi kontrowersje na płaskowyżu FFSA GT. Podczas drugiego wyścigu w Niverne Laurent Groppi (Saleen S7, Larbre Competition) i Laurent Cazenave (Corvette C5R, DKR Engineering) zderzyli się kilkukrotnie. Po tych wielokrotnych trafieniach załoga Saleena, przytłoczona do tego stopnia, że się poddała, przedstawiła swoją wersję faktów. Dzisiaj i przed imprezą w Val de Vienne zespół DKR Engineering chciałby wyjaśnić sprawę za pośrednictwem głosu Laurenta Cazenave’a.
« Kiedy opuściłem Adelajdę, wypadłem trochę lepiej niż Laurent Groppi. Na następnym zakręcie (szykana Nurbugring) jestem już w trzech czwartych drogi do niego i jestem po wewnętrznej stronie, dlatego mam pierwszeństwo. Laurent Groppi i tak decyduje się kierować, nasze dwa samochody stykają się od drzwi do drzwi, a nie poprzez zderzenie czołowe z uderzeniem tylnym. (?) Kiedy wyprzedzam Saleena po prawej stronie na prostej, Laurent Groppi zmienia bieg na prawo, zmuszając mnie do ustawienia dwóch kół w trawie, aby uniknąć kontaktu. Nadal udaje mi się go wyprzedzić, ale przy kolejnym hamowaniu uderzy w tył mojej korwety. Ten brutalny kontakt wytrąca mnie z tropu. Laurent Groppi podczas tego manewru mija mnie. Udało mi się jednak wrócić na tor przy dużym szczęściu. Na następnej prostej Laurent Groppi ponownie zmiażdży mnie w trawie, zmuszając do uniesienia stopy, aby nie mieć z nią kontaktu. W manewrze stracę miejsce na rzecz Jeana Philippe'a Dayrauta. »
3 czerwca Laurent Groppi wyraził swoje niezrozumienie w związku z wielokrotnymi atakami Laurenta Cazenave’a, przez co stał się odpowiedzialny za te manewry. Miejmy nadzieję, że Val de Vienne nie będzie miejscem wyrównania rachunków między obydwoma samochodami.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)