Jensa Marquardta, szef BMW Motorsport, chciał podsumować czas zniesienia izolacji w Europie. Niemiec nie powstrzymał się od krytyki decyzjiAudi wycofuje się z DTM pod koniec 2020 roku.
„Mówiąc szczerze, przygotowując się do sezonu DTM, moje uczucia są mieszane. Pandemia wirusa oczywiście wzięła górę nad wszystkimi innymi tematami. Z jednej strony, na poziomie sportowym, wykorzystaliśmy tę długą przerwę, aby popracować nad samochodami i zadbać o to, aby były bardziej wydajne niż w 2019 roku.
Ale z drugiej strony otwarcie przyznaję, że zapowiedź wycofania się naszych zawodników z mistrzostw tak zrobiła zepsuło perspektywy. " Wśród nich projekt włączenia nowych technologii do DTM.
„Jednym z naszych celów byłowspólna praca nad hybrydyzacją w 2022 r. przed elektryfikacją w 2025 r. Oczywiście, wszystko to zostaje zapomniane. " Albo sposób na przeniesienie odpowiedzialności na markę Rings.
„Wszystkie nasze zobowiązania fabryczne mają to samo DNA, co DTM, a mianowicie konkurencja pomiędzy producentami na najwyższym poziomie, kontynuuje Jens Marquardt. DTM i klasa 1 (wspólne przepisy techniczne z Super GT. Nota wydawcy) opierają się na tej zasadzie. Wycofanie się Audi stoi w całkowitej sprzeczności (z tą wizją). To bardzo jasne. »
A co z przyszłością DTM, w której oficjalnie uczestniczy tylko jedna firma, BMW, w 2021 roku? Dyskurs staje się bardziej mglisty. „Decyzja nie należy wyłącznie do BMW. Teraz kluczowa jest współpraca z ITR (menedżer DTM) aby wyjaśnić i zilustrować wpływ wycofania się Audi.
Gdy tylko to zostanie ustalone, przeanalizujemy plik DTM, klasę 1 i przyszłość mistrzostw. »
DTM rozpocznie się w weekend 11-12 lipca następnie na torze miejskim Norisring (Niemcy).
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)