Zaledwie dziesięć dni po zdobyciu pierwszego zwycięstwa w karierze na torze Road America 03 lipca Tyler Reddick ponownie znajduje się w centrum uwagi, z pewnością wbrew sobie. Niespodziewany gość telekonferencji prasowej Toyota Racing Development, Denny Hamlin, współwłaściciel zespołu 23Xl wraz z Michaelem Jordanem, zrzucił tę małą bombę. Podpisanie kontraktu rzeczywiście następuje 19 miesięcy przed rozpoczęciem sezonu 2024, ale Hamlin wydawał się nie widzieć powodu, aby czekać z podpisaniem kontraktu z kierowcą kalibru Tylera Reddicka.
Reddick jeździ obecnie Chevroletem Camaro nr 8 w firmie Richard Childress Racing, która zdecydowała się skorzystać ze swojej opcji na sezon 2023 na dwukrotnym mistrzu Xfinity Series z lat 2018 i 2019. Nie wiadomo jeszcze, jaką decyzję podejmie Childress Wyścigi przed kolejnym sezonem, ale zespół szybko zareagował w sieciach społecznościowych, oceniając, że ogłoszenie to nie mogło nastąpić w najgorszym momencie: „Jesteśmy dumni z sukcesów, jakie Tyler Reddick odniósł wraz z Richardem Childress Racing. Skupiamy się na celu, jakim jest wygranie mistrzostw w latach 2022 i 2023, więc moment ogłoszenia tego komunikatu nie mógł być gorszy. »
— RCR (@RCRracing) 12 lipca 2022 r.
Podczas gdy Steve Lauletta, prezes 23XI Racing, potwierdził podpisanie wieloletniej umowy z Reddickiem, Hamlin był pełen uznania dla 26-letniego Kalifornijczyka: „Poszedłem za nim, biegłem przeciwko niemu, chciałem go i zdobyłem”. – powiedział Hamlin. „Szczerze mówiąc, nie ma tu żadnych ukrytych tajemnic. Nie znamy jeszcze tożsamości jego sponsora i nie wiemy, jakim samochodem będzie jeździł. Wiemy tylko, że tego chcieliśmy. Pojawiła się szansa na odzyskanie Tylera i skorzystaliśmy z niej. »
Będąc rezydentem Richard Childress Racing od 2018 roku, Reddick nie tylko opuści zespół, który zapewnił mu dwa tytuły mistrzowskie Xfinity Series i pierwsze zwycięstwo w Cup Series, ale także przeniesie się z Chevroleta do Toyoty. Jak zatem możemy wyobrazić sobie przejrzystą współpracę w przypadku 17 wyścigów pozostałych w tym sezonie, podczas gdy dzięki zwycięstwu na Road America Reddick zapewnił sobie miejsce w play-offach i walczy o najwyższy tytuł? A co z mistrzostwami w 2023 roku…
Reddick był zmuszony zareagować szybko, wydając bardzo niejasne oświadczenie: „Czuję, że tak po prostu działa mój umysł. Zawsze myślę o przyszłości” – stwierdził Reddick. „Ważne jest, aby zawsze myśleć o wszystkim, zarówno w perspektywie krótko-, jak i długoterminowej. » Niestety nie dowiemy się więcej o jego motywacjach.
Bez odpowiedzi pozostaje kwestia składu 23Xl Racing na rok 2024. Bubba Wallace wydaje się niezmienny, a techniczny wkład Kurta Buscha w zespół jest niezaprzeczalny. Co więcej, wygląda na to, że najstarszy z rodzeństwa Buschów nie zdecydował się odłożyć kasku na kołek, ale do roku 2024 wiele rzeczy może się zmienić, a Hamlin pospieszył, aby otworzyć mu drzwi do wielkiej przemiany w zespole: „ TDopóki Kurt chce być kierowcą wyścigowym, chcemy go mieć.– powiedział Hamlin. „Kiedy skończy prowadzić samochód, będzie miał przyjemną, wygodną pracę biurową w 23XI. Będzie zatem częścią naszej przyszłości jeszcze długo po jej ostatnich okrążeniach.”. Pozostaje, że w momencie, gdy Nascar walczący o zapełnienie pól startowych, nie ma wątpliwości, że ambitny zespół, przy większym wsparciu Toyoty, mógłby uzyskać trzeci statut, zobowiązanie na cały rok, gwarantujące rywalizację we wszystkich rundach, w tym lukratywnym wyścigu 500 mil Daytona. Jedno jest pewne: Tyler Reddick w 23 roku będzie jeździł wyścigową Toyotą 2024Xl.
CZYTAJ TAKŻE > Tyler Reddick otwiera swoje konto w Road America
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)