Dobra oferta dla Neela Janiego

Pod koniec tego weekendu na torze Kyalami, który był niegdyś sceną kilku GP F1, to Szwajcaria pozostaje na szczycie klasyfikacji generalnej dzięki doskonałym wynikom swojego kierowcy, Neela Janiego.

opublikowany 22/03/2009 à 01:13

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Dobra oferta dla Neela Janiego

W Kyalami Bleekemolen wystartował z pole position w pierwszym wyścigu weekendu. Ukończy wyścig samotnie, ani razu się nie martwiąc i z łatwością powiększy przewagę do zwycięstwa, mając ponad cztery sekundy przewagi nad Filipe Albuquerque i Neelem Jani na mecie. Francja zajęła dopiero dziesiąte miejsce.

Walka o drugie miejsce będzie znacznie bardziej zacięta pomiędzy Albuquerque i Jani. Szwajcar dzięki lepszemu startowi zyskał przewagę od pierwszego zakrętu. Portugalczyk szybko jednak odzyskał drugą pozycję dzięki lepszemu tankowaniu.

Adam Carroll dojechał czwarty po wyprzedzeniu Clivio Piccione na ostatnim okrążeniu, natomiast Hindus Narain Karthikeyan, były kierowca F1, zajmuje szóste miejsce.

Po stronie francuskiej, Nicolas Prost będzie miał trudny wyścig. Francuza na starcie wyprzedził Adrian Zaugg, a chwilę później Fairuz Fauzy. Podczas pit stopów stracił jeszcze jedno miejsce na korzyść Earla Bambera i ostatecznie zajął dopiero dziesiąte miejsce.

Na początku drugiego wyścigu Neel Jani wyprzedził czterech kierowców, wychodząc na linię zewnętrzną. Pole position Clivio Piccione zdołał jednak utrzymać pierwsze miejsce na starcie, ale stracił je nieco później podczas pierwszych postojów na tankowanie. Ze swojej strony Nicolas Prost był zmuszony wycofać się z wyścigu po zderzeniu z Meksykaninem Salvadorem Duranem na szóstym okrążeniu z powodu zepsutego tylnego zawieszenia.

Francuz nadal był dobrej myśli pomimo rozczarowania: „To bardzo frustrujące mieć taką prędkość, która pozwala na odgrywanie głównych ról i zakończenie weekendu bez punktu. Mieliśmy tempo, aby iść do przodu, a nasze rozczarowania zawdzięczamy bardziej złym okolicznościom niż bezpośrednim błędom. Jestem pewien, że szybko zdołamy się odbić. »

Podczas gdy Jani uciekł na prowadzeniu, Piccione musiał uporać się z powrotem Felipe Guimaraesa, autora dużego wypadu poza torem podczas kwalifikacji. Brazylijczyk ostatecznie wykorzysta przewagę, wykorzystując niewielki błąd Monakijczyka.

Na mecie Jani wyprzedza Guimaraesa i Piccione, tuż za Bleekemolenem zajmuje czwarte miejsce, przed Filipe Albuquerque i Libańczykiem Danielem Moradem. Pierwszą dziesiątkę uzupełniają Danny Watts, Marco Andretti, Zahir Ali i Edoardo Piscopo.

Odejście Nicolasa Prosta na emeryturę nie jest jedynym powodem ubolewania, ponieważ Irlandczyk Adam Carroll został potrącony przez kierowcę już na pierwszym okrążeniu i nie mógł ponownie wystartować, a Earl Bamber również został uderzony przez Fairuza Fauzy'ego po bardzo dobrej walce.

Po wycofaniu się Carrolla Irlandia straciła prowadzenie w mistrzostwach na korzyść Szwajcarii, która objęła prowadzenie z trzema punktami przewagi nad Irlandią, dziewięcioma punktami nad Portugalią, 17 nad Holandią i 32 nad Francją, która tym samym spada o jedno miejsce w klasyfikacji generalnej .

Następne wydarzenie odbędzie się w dniach 20–22 kwietnia na zupełnie nowym torze Algarve w Portugalii.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz