Bierzemy to samo i zaczynamy od nowa. Po dublecie w wyścigu sprinterskim na Silverstone, Isack Hadjar (Hitech GP) i Victor Martins (ART Grand Prix) zaoferowali nowy dublet w F3 do Francji. Robiące wrażenie od początku sezonu pierwsze miasto w końcu zostało nagrodzone w kwalifikacjach, co było być może ostatnim szczegółem, który pozostał do rozwiązania.
Ostatnie komentarze Helmuta Marko, odpowiedzialnego za rozwój kierowców w Red Bull Junior Team, dla AUTOhebdo wydaje się, że dodał skrzydeł Izakowi Hadjarowi. Często chwalony za konsekwentność i inteligencję na torze, mieszkaniec Ile-de-France udowodnił, że jego kibice mieli rację. O ile w pierwszym przejeździe był dyskretny, uzyskując 13. najszybszy czas, o tyle członek akademii austriackiej drużyny sprawił, że wszyscy zgodzili się w ostatnim, w którym pokazał swój talent.
Wyjeżdżając z depot jako jeden z pierwszych, Isack Hadjar wykorzystał doskonałą pozycję na torze, aby uniknąć zakłóceń w ruchu ulicznym, zapewniając sobie czyste okrążenie. Zwycięski zakład. Po założeniu opon w odpowiednim oknie temperaturowym kierowca czerwony Byk potwierdzony na mecie z najlepszym czasem 1’19”759. Występ, który pozwolił mu wyprzedzić swojego rodaka i przyjaciela Victora Martinsa, do tej pory kontrolowającego sesję kwalifikacyjną.
Victor Martins mógł zareagować natychmiast, ale zatrzymanie się na torze Zdenka Chovanka (Charouz) i pojawienie się czerwonej flagi w końcowych momentach zmusiło go do zdemontowania nogi, tracąc tym samym wszelkie nadzieje na pierwsze pole position w F3. Pod szachownicą i wściekły na pecha, jaki znów go dopadł w najlepszych momentach, kierowca ART Grand Prix uplasował się na 2. miejscu, 2 dziesiąte za Isackiem Hadjarem i tuż przed Oliverem Bearmanem (Prema). Ten ostatni ryzykuje jednak utratę trzeciej pozycji po niebezpiecznym wyrzuceniu z toru przez swój zespół, które zakończyło się kontaktem z Zakiem O'Sullivanem (Carlin) w alei serwisowej.
Sytuacja, na której może skorzystać jego kolega z drużyny Arthur Leclerc. Czwarty w sesji Monako może wykorzystać możliwą karę na starcie Olivera Bearmana, aby zapewnić sobie miejsce w niedzielnym wyścigu głównym. Czas pokaże, czy kierownictwo zdecyduje się teraz na karę sportową, czy tylko finansową…
CZYTAJ TAKŻE > Christian Horner: „Isack Hadjar wykonuje świetną robotę”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)