Mäki pozbawia Bottasa zwycięstwa

Valtteri Bottas po raz czwarty w tym sezonie wspina się na drugi stopień podium. Po swoim koledze z drużyny Julesie Bianchi, który przeszedł na emeryturę po dziesięciu okrążeniach wyścigu, tym razem to Mika Mäki pozbawił go pierwszego zwycięstwa w F3 Euro Series.

opublikowany 05/09/2009 à 17:54

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Mäki pozbawia Bottasa zwycięstwa

Valtteri Bottas Uważał, że w piątek wykonał najtrudniejszą część, ustanawiając najlepszy czas w kwalifikacjach. Najszybszy kierowca grupy B, debiutant francuskiego zespołu ART Grand Prix, tym razem znalazł się w centrum uwagi, a jego kolega z drużyny Jules Bianchi został zepchnięty z powrotem do ósmego rzędu.

Francuz, sfrustrowany startem tak daleko od czołówki, miał tylko jeden cel: wykorzystać pierwsze okrążenia wyścigu i ciasny peleton, aby wyprzedzić jak najwięcej samochodów i zdobyć punkty. Jednak trudny tor Brands Hatch oferuje niewiele możliwości wyprzedzania i Niçois przekonał się o tym na własnej skórze. Startując z ósmego rzędu, udało mu się awansować na dwunastą pozycję, przegrywając za Tiago Geronimim.

Tymczasem sprawy nie układały się dobrze dla kolegi z drużyny Valtteriego Bottasa. Startujący z pole position Fin został wyprzedzony przez swojego rodaka Mikę Mäkiego, który prowadził wyścig aż do 10. okrążenia, kiedy samochód bezpieczeństwa pokazał czubek maski.

Jules Bianchi, któremu zbyt spieszyło się, by zostać liderem wyścigu, chciał zbesztać Tiago Geronimiego, przez co oba samochody wylądowały w ścianie opon na Paddock Hill, w tym samym miejscu, w którym Francuz popełnił błąd w kwalifikacjach. Wypadek zmusił nawet organizatorów do przerwania wyścigu, który miał zostać wznowiony kilka godzin później, podczas gdy kierowcy DTM z kolei ożyją.

Powrót o godzinie 16:XNUMX (czasu lokalnego) piloci F3 Euro Series odeszło ze swoją pozycją z 12. okrążenia. Przez resztę wyścigu Mika Mäki dominował w wyścigu, nie będąc jednak w stanie zdystansować rywali. Tym samym Fin pozostawał pod ciągłą presją ze strony swojego rodaka Valtteriego Bottasa, zdeterminowanego, by odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w serii. Jednak po 39 okrążeniach kolejność nie uległa zmianie i Mika Mäki mógł zatriumfować. Po dwóch zwycięstwach w 2008 roku Fin z ekipy Signature swój pierwszy sukces odniósł w 2009 roku.

Po drugie, Valtteri Bottas może być jednak zadowolony z umocnienia swojej trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej, wracając do drugiego Christiana Vietorisa o dziewięć punktów. Ten ostatni również radzi sobie nieźle, gdyż z sześcioma punktami za trzecie miejsce w wyścigu Brands Hatch traci 19 punktów do Julesa Bianchiego, który z pewnością nie zdobędzie w ten weekend żadnych punktów.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz